Zdjecie z reportazu Proba orkiestry. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej w Warszawie pod batuta Antoniego Wita... Fotografia opublikowana w mej książce "Fotoamator reporter", Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa 1987.
Podejrzewam, że ta pani "w fartuszku" to śpiewaczka występująca wspólnie z tym siwym śpiewakiem widocznym wyżej (jest na jednym z poprzednich zdjęć) - skoro jest to próba przed koncertem. Co do tej szpary w podłodze w LD to jest to zapadnia-winda, która wynosiła na estradę fortepian z magazynu tych instrumentów znajdującego się pod estradą jeżeli był potrzebny w drugiej części koncertu symfonicznego - działo to się podczas przerwy w koncercie. Byłem niejednokrotnie świadkiem tej operacji - wychodzili panowie, odsuwali z tego miejsca krzesła i stojaki pod nuty, stawali na zapadni, jeden z nich parokrotnie tupał w podłogę i winda dostojnie zjeżdżała z nimi; po chwili rozlegało się przesuwanie czegoś ciężkiego a po następnej chwili panowie równie dostojnie wyłaniali się w towarzystwie fortepianu. Raz byłem świadkiem czterokrotnej takiej operacji, bo był wykonywany wtedy koncert na cztery fortepiany Jana Sebastiana Bacha. W czasie przerw często nie wychodziłem z sali, bo wtedy jeszcze nie paliłem.
nieuprzejmy gbur[ 2012-01-08 02:44:44Ł teraz sobie slucham Stuhra y linku. Na pewne mu milo, ze ludzie parskaja ze smiechu i klaszcza. Al pewnie, ze do ocen warto miec pewien dzstans... No a moj post dla pana VIII: raczej dla zabawy:)
Pan ukrywajacy sie pod nickiem VIII kiepsciuchno ocenil zdjecie, jak zwykle. Ale nic to wszakoz. Podam link do Stuhra i do Osiem (to by dopiero byla ocena!): http://www.youtube.com/watch?v=ENvAmLuj5ko ... Ja sie wcale nie chwale, ja po prostu mam talent. Jak glos wydaje z siebie, wszyscy sa w SIODMYM niebie. Hahaha!:D
(poza robieniem jaj), zauważam związek między muzyka a inteligencją, z autopsji_ żeby zapamiętać melodię, trzeba mieć zdrową pamięć krótkotrwała... (ale to dłuższa ekshibicjonistyczna historia) (;)
artystapoprzednioznanyjakopoczekajwpiwnicymambimber[ 2012-01-08 02:15:43 ]: No pewnie, ze to troche takie pitolenie. Sa dwie muzyki: dobra i zla. Tego sie trzymac, i basta:)
jogin[ 2012-01-08 11:28:18 ] Podejrzenie trafne:)
mesco56[ 2012-01-08 11:33:11 ]:Niech pozostanie tak, jak jest. To jest zdjecie z zestawu czarno-bialych "Proba orkiestry".
:))
Włodzimierz Barchacz[ 2012-01-08 02:58:47 ] może wystarczy wcisnąć shift+ctrl razem?
świetne, ale swoją drogą chciałbym zobaczyć wersję (byłoby to oczywiście zupełnie inna praca!) w wyciągniętym kolorem JEDYNIE u pani w fartuszku.
Podejrzewam, że ta pani "w fartuszku" to śpiewaczka występująca wspólnie z tym siwym śpiewakiem widocznym wyżej (jest na jednym z poprzednich zdjęć) - skoro jest to próba przed koncertem. Co do tej szpary w podłodze w LD to jest to zapadnia-winda, która wynosiła na estradę fortepian z magazynu tych instrumentów znajdującego się pod estradą jeżeli był potrzebny w drugiej części koncertu symfonicznego - działo to się podczas przerwy w koncercie. Byłem niejednokrotnie świadkiem tej operacji - wychodzili panowie, odsuwali z tego miejsca krzesła i stojaki pod nuty, stawali na zapadni, jeden z nich parokrotnie tupał w podłogę i winda dostojnie zjeżdżała z nimi; po chwili rozlegało się przesuwanie czegoś ciężkiego a po następnej chwili panowie równie dostojnie wyłaniali się w towarzystwie fortepianu. Raz byłem świadkiem czterokrotnej takiej operacji, bo był wykonywany wtedy koncert na cztery fortepiany Jana Sebastiana Bacha. W czasie przerw często nie wychodziłem z sali, bo wtedy jeszcze nie paliłem.
tomcha[ 2012-01-08 02:48:52 ]:)
Przepraszam za literowki, ale z godzine temu literka z zamienila sie w igrek, i vice wersa. Potem samo sie naprostuje:D
nieuprzejmy gbur[ 2012-01-08 02:44:44Ł teraz sobie slucham Stuhra y linku. Na pewne mu milo, ze ludzie parskaja ze smiechu i klaszcza. Al pewnie, ze do ocen warto miec pewien dzstans... No a moj post dla pana VIII: raczej dla zabawy:)
kapitalne to kadrowanie
i co Ci z tych ocen Włodzimierzu... to tylko one...
tomcha[ 2012-01-08 02:37:27 ] Przytne je, nie ma sprawy :)
Pan ukrywajacy sie pod nickiem VIII kiepsciuchno ocenil zdjecie, jak zwykle. Ale nic to wszakoz. Podam link do Stuhra i do Osiem (to by dopiero byla ocena!): http://www.youtube.com/watch?v=ENvAmLuj5ko ... Ja sie wcale nie chwale, ja po prostu mam talent. Jak glos wydaje z siebie, wszyscy sa w SIODMYM niebie. Hahaha!:D
dobrze w kadrze! ale to biale na brzegach bym usunal
(poza robieniem jaj), zauważam związek między muzyka a inteligencją, z autopsji_ żeby zapamiętać melodię, trzeba mieć zdrową pamięć krótkotrwała... (ale to dłuższa ekshibicjonistyczna historia) (;)
ładnie się wszystko układa...
artystapoprzednioznanyjakopoczekajwpiwnicymambimber[ 2012-01-08 02:15:43 ]: No pewnie, ze to troche takie pitolenie. Sa dwie muzyki: dobra i zla. Tego sie trzymac, i basta:)
zacznę słuchać klasyki bo mi ajku siadło,klasyka podobno podnosi (ale to takie pitolenie o społecznych- mieszczańskich pożądanych wartościach)
A rzeczwiscie! Nie idzie z metrum, rytmem, linia melodzczna, harmonia, a cUs niesie. Samo zycie!
Ależ Włodzimierzu, czyżbyś nie zauważył pani w fartuszku ...? :))
Surrealistyczny mialo byc:).
Gdzie ta socjalna? Ahaaa..... Chodzi Ci o to, ze z jednej strony Wielka Muzyka, z drugiej socrealny socrealizm?:)
"a socjalna polewa herbatę z wiadra..." ;)