A myślisz, że ja nie wiem, że taka dziura w niebie, co jest dziurą w niebie, wzięła się od słońca, które przebijało się przez gęste chmury, które kotłowały się po i nad szczytami i właśnie tak to wyglądało...? :{)))
:D Dziękuję za odwiedziny :) TaG55-u - młodzież padła, a ja to już nie młodzież ;) # Siwis - to nie dziura... to słońce przebijało się przez gęste chmury, które kotłowały się po i nad szczytami i własnie tak to wyglądało # Wszystkich pozdrawiam :))
hihihi... ale jak towarzystwo Brockena zobaczyło, to wiedziało jak biegać :D
powroty i znowu powroty ...:)
ślicznie
:D E-tam, dziura - to duch słońca schodził na szczyty :)))
:D :P
A myślisz, że ja nie wiem, że taka dziura w niebie, co jest dziurą w niebie, wzięła się od słońca, które przebijało się przez gęste chmury, które kotłowały się po i nad szczytami i właśnie tak to wyglądało...? :{)))
piękna wycieczka
:D Dziękuję za odwiedziny :) TaG55-u - młodzież padła, a ja to już nie młodzież ;) # Siwis - to nie dziura... to słońce przebijało się przez gęste chmury, które kotłowały się po i nad szczytami i własnie tak to wyglądało # Wszystkich pozdrawiam :))
Rzeczywiście padnięte. Towarzystwo znaczy... W porządku zdjęcie. A dziura w niebie jest dziurą w niebie. :{)
przepieknie.... jak zawsze... az milo popatrzec :):):)
ze zdjęcia wynika, że zachowałaś najwięcej sił, bo jeszcze Ci w głowie było fotografowanie...a reszta towarzystwa padła...:)
zazdroszczę wycieczki
a mówią żeby nie oglądać się za siebie
pora relaksu...
:D :))
również chciałbym... :)
...eee + ;)
:)