Opis zdjęcia
na chwilkę przymykam "tatrzańską szufladę"...------------ przedsezonie zakopiańskie ma jedną zaletę i jedną wadę. Zaleta - to właściwie całkowity brak "gości", wada - uwidaczniająca się zwłaszcza przy "niepełnym pokryciu śnieżnym" - to ogólnie mówiąc - niepiękny widok zakopiańskich ulic, zaułków, trawniczków, bud, parkanów, płotów, reklam, straganów... etc. Ale - coś za coś... Jedenasty dwunasty dwa tysiące jedenasty :), widok na Giewont i Słońce z peronu dworca kolejowego w Zakopanem; aparat: Yashica, obiektyw Yashinon 1:3.5, f=80, z ręki, czas 1/250 sek., f8.0, ISO 400 (Rollei RETRO 400S), skan z negatywu. [zastanawiałem się chwilę nad kategorią, i przeważyło "street creative". Z przewagą "street" nad "creative" no i nad "krajobraz"... ;) ]