Opis zdjęcia
Po sześciu dniach odstania, wykonałem próbę nowego kolodium które zrobiliśmy z Romanem Krawczenko, mikstura doskonałą, ale wołane niestety nadal bez octowym wywoływaczem, który już nazwałem \"Koszmarem kolodionisty\", coś zostało zwalone w formule, reaguje tak samo z różnym kolodionem, bowiem po prostu nie wżera się przy wołaniu w płytę, co skutkuje \"mięśniowymi\" plamami (na jasnych partiach zdjęcia)... Jutro na szczęście zacznę prace z tradycyjnym octowym wywoływaczem :) Więcej na http://mrflawless.com/