a to tak poszperałem po archiwum i znalazłem.. :] te foty są ze stycznia 2008.. będąc na nartach rozwaliłem se piszczel i miałem dwudniową przerwę.. włóczyłem się więc sam po okolicy podczas gdy reszta towarzystwa szusowała w szczyrbskim z soliska.. :] pozdrawiam
a to tak poszperałem po archiwum i znalazłem.. :] te foty są ze stycznia 2008.. będąc na nartach rozwaliłem se piszczel i miałem dwudniową przerwę.. włóczyłem się więc sam po okolicy podczas gdy reszta towarzystwa szusowała w szczyrbskim z soliska.. :] pozdrawiam
bardzo fajną serię zapodałęś Marcychu :)
Lubię takie ujęcia. Malkontenci mówią, że "bałagan", w większości nie rozumiejąc znaczenia tego słowa... :{)
pozytywnie zaświeciło