Opis zdjęcia
Jakoś nie wypada mi opuścić tego balu bez pożegnania, zwłaszcza, że tutaj raczkowałam i popinkalałam w fotograficznym chodziku, toteż powiem Wam, że: w związku z pewnymi okolicznościami przyrody i po moich (pseudo)artystycznych ćmojach-bojach w ostatnim roku, nieśmiało doszłam do wniosku, że czas na jakąś fotograficzną przerwę. Chciałabym inaczej, jednakowoż nie domagam jak gdyby ostatnio, cokolwiek to dla Was, Puchatki, znaczy. Do Nowego Roku lub Może Deczko Później.
Komentarze