Opis zdjęcia
Listopadowe popołudnie na stacji Mława Wąskotorowa. Bezruch jest tylko pozorny: w warsztacie pracuje kilku zapaleńców, którzy chcą ożywić tę kolej. Do niedawna wożono stąd węgiel i inne towary wgłąb Mazowsza, jakże ubogiego w infrastrukturę. Mławska kolej nie przeżyła jednak czasu przełomu i przewozy zawieszono... tak więc teraz kolej jest w rękach entuzjastów. Ale ileż pracy trzeba, aby ożywić jednocześnie warsztaty, stacje, tory, wagony, lokomotywy i drezyny... zabezpieczając jednocześnie przed kradzieżą i dewastacją to, co ocalało...