Opis zdjęcia
nierozerwalna CZĘŚĆ SERII. dopóki plfoto nie doda - całość w wersji z angielskimi napisami do obejrzenia tutaj: http://nightly-experiences.blogspot.com/2011/11/lxxxv.html , a niebawem również w pf, w wersji polskiej, zdecydowanie mi bliższej.
jednooczesnie
Jeśli pewne czynniki nie zawiodą, a ja sam się zmobilizuję, to kto wie, czy w Poznaniu nie będę mieć wystawy swoich paru cykli, które tutaj jeszcze nie są obecne. Także Twoje spostrzeżenia i postawa są dla mnie czymś w rodzaju wiary w siebie, w swoje możliwości.
idę. choć mam twardą pupę, to czasem boli regularne jej kopanie na tym portalu. ale twardym trzeba być, a nie miękkim, a poza tym serce nie sługa i w związku z tym idę nadal w tym samym kierunku. zerkam oczywiście na boki w poszukiwaniu bardziej wymagających ścieżek, ale tylko takich, które mnie interesują. bardzo wiele dla mnie znaczy Twoja stała u mnie obecność, którą dostrzegam nie tylko tutaj. dziękuję.
Idź dalej na przekór. Mimo iż nie było mnie tu długo, to nie przestaję Ciebie obserwować. Wiesz, że kroczysz dobrą drogą. Jeśli "film" będzie się rozwijać, to tym ciekawiej będzie.
poan - bardzo, bardzo dziękuję.
o, cześć mateusz. miałam dość dyskusji o ocenach, więc wolałam wykluczyć ten element. who cares? a ja już nawet przeczytałam, że na pewno usunę zdjęcie, bo dostało ocenę 4 - co świadczy o mnie oczywiście źle, ale jeśli nie usunę, to również świadczy o mnie źle, gdyż cytuję: 'A właśnie że nie. Młoda artystka zostawi to zdjęcie co by było widać, że ona idzie w poprzek ogólnej tępocie emocjonalnej, mizerocie estetycznej i akademickim zaściankom umysłowym. To zresztą już wcześniej zostało przepowiedziane kiedy to lała wosk przy świecach co również artystycznie zostało tu uwiecznione w folio. zresztą to taki serial jest - obraz jest, są napisy, wszystko głęboko przemyślane i przygotowane. no jednym słowem to sztuka jest. tak więc zdjęcie zostanie bo za sztukę to młodzi artyści a w szczególności młode artystki gotowe są zapłacić wysoką cenę. Za jakieś 50 lat zawiśnie toto w najlepszych galeriach Paryżewa dajmy na to więc jest o co kopie kruszyć :)'. zaraz pewnie przeczytam, że właśnie obawiam się słabych ocen, których bym nie przeżyła i dlatego blokuję... ech :))
I w sumie dobrze, że zablokowałaś ocenianie.
serię nierozerwalnie popieram