trzecim elementem jest czarna ramka sprawiająca wrażenie że konary uciekają poza kadr w nieskończoność... czwartym samotny głaz uwięziony między nieskończonymi drzewami... piąty to zielony akcent jakim jest trójkąt u góry kadru... itd itp...
W tych woniach stygnących, w kotarach tumanu
Twarda jakaś czai się wieść.
Wiatr szarpnął, odsłonił - i stało się samo,
Że wszyscy pojęli: to kończy się dramat,
To nie trzecia jesień, to śmierć. (Anna Achmatowa)
Mniej więcej o tym jest ta fotografia
No może nie głaz, ale większy kamień
przepraszam, że się wtrancam - gdzie na fotografii jest głaz?
...
Zeny[ 2011-11-05 20:48:22 ] - nie mam internetu...
Ten głaz też mnie urzekł, a dysonansu nie czuję
Sławomir Rogowski[ 2011-11-05 20:41:36 ] wygugluj se... :D
Zeny[ 2011-11-05 20:45:46 ]- Zeny jestem zbyt głupi by zrozumieć dysonans...
Sławomir Rogowski[ 2011-11-05 20:41:36 ] To, co wymieniasz jest za słabe w działaniu i raczej należałoby usunąć, bo wprowadzają dysonans...
Czerń drzew jest zamierzona
trzecim elementem jest czarna ramka sprawiająca wrażenie że konary uciekają poza kadr w nieskończoność... czwartym samotny głaz uwięziony między nieskończonymi drzewami... piąty to zielony akcent jakim jest trójkąt u góry kadru... itd itp...
za czarne te drzewa trochę...
aha...
Brak trzeciego elementu, który by to związał...
za Sławomirem ;)
bardzo mi się podoba... czarne kształty pni pięknie kontrastują z pstrą ściółką lasu...
W tych woniach stygnących, w kotarach tumanu Twarda jakaś czai się wieść. Wiatr szarpnął, odsłonił - i stało się samo, Że wszyscy pojęli: to kończy się dramat, To nie trzecia jesień, to śmierć. (Anna Achmatowa) Mniej więcej o tym jest ta fotografia
Fotografia pięknie opowiada, że jesień to symbol przemijania...
o liściach
o czym opowiada ta fotografia?
fajne kształty