a ja nie rozumiem o co wam chodzi. gorsze od poprzedniego (brak Tego napięcia, brak sedna, rozdrobnienie przekazu, zagubienie w ozdobnikach). w kontekście tylko 6-7... a 8 w "skali". pozdrawiam:)
ja tez nie rozumiem pisania A amat or ur'a : ) ....tym bardziej,ze oko mnie intryguje bardzo! w tej wersji bardzo wciagajaca forma...moze troche dol mnie zniecheca iloscia,bo nie czuje potrzeby osadzenia oka po srodku...niemniej nie dziwie sie autorowi,ze stworzyl obraz ten!
bardzo.
a ja nie rozumiem o co wam chodzi. gorsze od poprzedniego (brak Tego napięcia, brak sedna, rozdrobnienie przekazu, zagubienie w ozdobnikach). w kontekście tylko 6-7... a 8 w "skali". pozdrawiam:)
ja tez nie rozumiem pisania A amat or ur'a : ) ....tym bardziej,ze oko mnie intryguje bardzo! w tej wersji bardzo wciagajaca forma...moze troche dol mnie zniecheca iloscia,bo nie czuje potrzeby osadzenia oka po srodku...niemniej nie dziwie sie autorowi,ze stworzyl obraz ten!
a amat or ur - nie za bardzo rozumiem Twój komentarz. Tak czy inaczej dzięki i Pozdrawiam.
(subiektywnie z d e c y d o w gorsze) (brak Tego napięcia) (pozdrawiam)
oj,oj, podoba oj
podoba, oj podoba