to ciekawy temat. przekroczenie kolejnej granicy powtarzalności nie pozwala rzucić okiem nawet przy skrajnym wyczerpaniu. zmusza do zastosowania PE i patrzenia. może o tym mitycznym patrzeniu Autor właśnie postanowił nadmienić... (tak. tak pomyślałem) (dlatego się zalogowałem) (patrzę - i przy okazji pozdrawiam) (a też lubię zwierzaki) (to może Autor coś o opisie trzy słowa proszę:)
stoję tyłem....patrze w błękit nieba....morze......................
napiszę tak - uwielbiam Twoje prace :)
o dziękuję
Viggo Mortensen. Pozdrawiam :)
to ciekawy temat. przekroczenie kolejnej granicy powtarzalności nie pozwala rzucić okiem nawet przy skrajnym wyczerpaniu. zmusza do zastosowania PE i patrzenia. może o tym mitycznym patrzeniu Autor właśnie postanowił nadmienić... (tak. tak pomyślałem) (dlatego się zalogowałem) (patrzę - i przy okazji pozdrawiam) (a też lubię zwierzaki) (to może Autor coś o opisie trzy słowa proszę:)
takie chlapnięte od niechcenia :)
miniaturka mnie zaciekawiła....
yyy..... :) nie wiem :)