Opis zdjęcia
# # Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę, to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. A ja nie jestem żadną świątynią, tylko lasem i łąką-drżeniem liści, które garną się do twoich rąk. Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, a ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu. I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nietknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta. Halina Poświatowska // AUTOPORTRET //
:] cmok:]
motyw - naprawdę słaba, nudna i tania prowokacja
pisałem już chyba gdzieś że zajebista słit focia :] rili tru - podoba mi się :] jakim fonem cyknięta??? bo zajebiście dobre focie cyka ten fon :]
dokładnie jak napisała enoa - jako serię traktuję, dlatego w tym wypadku ten sam wiersz (;
nie rzuca się kobiet bo płaczą w rogu wszechświata zwinięte gwiazdom chłodnego blasku zazdroszczą Poswiatowska
Nooo elegancko przerysowane przez ogniskową obiektywu
...oskar.remi :)))...
enoa, pewnie tak, ale...
...może ten wiersz to myśl przewodnia całej serii? ... ładne auto!... ;D
Dlaczego zapodajesz ten jeden wiersz? Zapodaj coś innego ;p Fotka fajna, podoba mi się +