o widzisz, jak to fajnie, że tu jesteś.. szczerze mówiąc liczyłem na to, że może coś ciekawego napiszesz.. pozdrów Panią Maszę, bardzo sympatyczna kobieta..
Ciocia Marysia / Masza/ to jest dopiero Kobieta historia ! we wrzesniu jeżdziłem z nią na Bacieczki, opowiadała jak z w latach siedemdziesiątych furmanką z Plutycz córkom na stancję na Pułaskiego woziła ziemniaki i warzywa. Życie miała skomplikowane, została wdową w wieku 27 lat..................
Była dzisiaj u mnie, kurtka ta sama, obuwie tudzież...
piękny portret...
bdb®
Ciekawie opowiada, jest szczera do bólu, czasami rubaszny humor trzyma ją przy życiu....
babuszka :)
o widzisz, jak to fajnie, że tu jesteś.. szczerze mówiąc liczyłem na to, że może coś ciekawego napiszesz.. pozdrów Panią Maszę, bardzo sympatyczna kobieta..
Ciocia Marysia / Masza/ to jest dopiero Kobieta historia ! we wrzesniu jeżdziłem z nią na Bacieczki, opowiadała jak z w latach siedemdziesiątych furmanką z Plutycz córkom na stancję na Pułaskiego woziła ziemniaki i warzywa. Życie miała skomplikowane, została wdową w wieku 27 lat..................
świetne to jest :)
Sympatyczne. Czas wyjac cieple ciuchy z szafy ;)