Widziałem wiele fot, w których modelka jest zasłonięta gałęziami, wyłania się z nich, albo tam sobie tkwi. Zawsze mi to jakoś tak przeszkadzało, choć zamysł "artystyczny" w nich rozumiem, sam z pewnością bym w takich sytuacjach spróbował zmierzyć się z takim tematem. Ale tutaj widz nie ma wrażenia, że jest zboczonym podglądaczem. Oj nie. Ekspresja mimiczna modelki, odsłanianie tych gałązek i te gałązki - tutaj to wszystko jest zgodne, koncepcyjnie naturalne. Gdybym mógł wystawiać oceny, przywaliłbym porządną - choć podobnych zdjęć, jeśli idzie o temat i kolory, jest wiele - właśnie przywaliłbym dobrą notę za ten sukces w temacie gałązek. Cóż, brawo!
dziekuje "uciekaj" za b.smaczny i znaczny komentarz ;) pozdrawiam!
A ja lubie gałęzie i i rozmyte pierwsze plany czy jak to tam sie nazywa fachowo.
Widziałem wiele fot, w których modelka jest zasłonięta gałęziami, wyłania się z nich, albo tam sobie tkwi. Zawsze mi to jakoś tak przeszkadzało, choć zamysł "artystyczny" w nich rozumiem, sam z pewnością bym w takich sytuacjach spróbował zmierzyć się z takim tematem. Ale tutaj widz nie ma wrażenia, że jest zboczonym podglądaczem. Oj nie. Ekspresja mimiczna modelki, odsłanianie tych gałązek i te gałązki - tutaj to wszystko jest zgodne, koncepcyjnie naturalne. Gdybym mógł wystawiać oceny, przywaliłbym porządną - choć podobnych zdjęć, jeśli idzie o temat i kolory, jest wiele - właśnie przywaliłbym dobrą notę za ten sukces w temacie gałązek. Cóż, brawo!