Przyznam, że dyskusja odciągnęła mnie na tyle od zdjęcia, że go nie ocenię. Niedawno przyszło mi rozmawiać z orzecznikiem sądowym. Podobno wszystkie (należy chyba przez to rozumieć, znaczna większość) wypadków w górach (nie związanych ze stanem zdrowia, tylko głupotą) ma miejsce na zejściach. Pytanie zatem czy delikwent już schodzi, czy właśnie wszedł :) A teraz zdjęcie... Trochę zbyt do góry (jeśli się nie dało pokazać niżej, uwaga bezzasadna), poza tym ok
Anna Tomaszkiewicz[ 2011-09-23 19:31:41 ] oczywiście - sam kiedyś reanimowałem wycieczkowicza w Bramie Kantaka (wpadł do potoku z powodu ataku serca)...
Anna Tomaszkiewicz[ 2011-09-23 19:31:41 ] ja się o legalność nie dopytuję (rozumiem, że prowadzi - bohater fotgorafii - badania naukowe :) )... ot napisałem w pierwszym komentarzu, pierwsze skojarzenie z widokiem przedstawionym na fotografii...
często jest tak: "ups... się poślizgłem" :). Dawno w tamtych okolicach nie byłem - ale uwieczniony na zdjęciu "taternik" chyba nie porusza się po szlaku turystycznym... :)
Przyznam, że dyskusja odciągnęła mnie na tyle od zdjęcia, że go nie ocenię. Niedawno przyszło mi rozmawiać z orzecznikiem sądowym. Podobno wszystkie (należy chyba przez to rozumieć, znaczna większość) wypadków w górach (nie związanych ze stanem zdrowia, tylko głupotą) ma miejsce na zejściach. Pytanie zatem czy delikwent już schodzi, czy właśnie wszedł :) A teraz zdjęcie... Trochę zbyt do góry (jeśli się nie dało pokazać niżej, uwaga bezzasadna), poza tym ok
Najpierw to trzeba go tam wciągnąć, co ostatnio bywa trudne. Choć tamtego dnia zaglądał do jakiejś dziury w Szczerbie. Parę metrów nawet puściło.
dobre ale proponuje wykorzystać potencjał tego modela w jaskini :)
fajne to mnichy?
do anegdoty i zdjęcia się uśmiecham : )
przyjechało wezwane pogotowie i zabrało - przeżył, choć dodatkowo miał złamaną rękę i pęknięte któreś żebro...
Przeżył?
Anna Tomaszkiewicz[ 2011-09-23 19:31:41 ] oczywiście - sam kiedyś reanimowałem wycieczkowicza w Bramie Kantaka (wpadł do potoku z powodu ataku serca)...
Anna Tomaszkiewicz[ 2011-09-23 19:31:41 ] ja się o legalność nie dopytuję (rozumiem, że prowadzi - bohater fotgorafii - badania naukowe :) )... ot napisałem w pierwszym komentarzu, pierwsze skojarzenie z widokiem przedstawionym na fotografii...
ładnie
być ponad ...
Nie porusza się po szlaku, ale na szlaku też można się "ups... poślizgnąć". Wyjście było legalne jeśli o to chodzi :-)
często jest tak: "ups... się poślizgłem" :). Dawno w tamtych okolicach nie byłem - ale uwieczniony na zdjęciu "taternik" chyba nie porusza się po szlaku turystycznym... :)
Dlaczego?
a później GOPR ma robotę...