Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
... albo prosty, paryski kadr, sierpień 2011; aparat: Vollenda, Dr. Aug. Nagel, Stuttgart, obiektyw: Nagel antystigmat nr. 32765, f:4,5, F=12 cm, z ręki, czas 1/100 sek., f5.6, ISO 125 (Ilford F4 Plus 125), skan z negatywu (6x9).
Maigret[ 2011-09-23 19:43:05 ] a co - ja też mogie... :) (ale to nie pierwszy - i odpukać - mam nadzieję, że nie ostatni raz...) dzięki za odwiedziny :)
split[ 2011-09-23 19:13:29 ] w sensie? I tak jestem zdumiony, bo ten obiektyw, w tym aparacie mocno zmienia ostrość zwłaszcza w centralnej części obrazu... :)
OK :) - but pleasure of making picture by almost hundred-year apparatus - priceless :); @Jacku - dziękuję... na pigalaku - poza korkiem samochodowym, tłumem turystów i murzynów usiłujących sprzedać im "oryginalną" pamiątkę z paryżewa - nie ma już nic ciekawego, o kasztanach nie wspominając... :)
:) ooo - o to - mniej więcej - mi chodziło :), dzięki :)
...barszczon - bez dwóch zdań,tak ma być! ;) ... przypomina mi trochę fotki z połowy zeszłego wieku,jakie oglądałam w albumie ojca koleżanki :)))...
:)) chyba się nie podejmę naprawy... niech puszcza i rysuje :) I tak ma być!!! :))
ee chyba Ci aparat światlo puszcza i rysuje błonę ;) tylko nie mów że tak ma być jak coś zepsute trzeba naprawić :))))
Maigret[ 2011-09-23 19:43:05 ] a co - ja też mogie... :) (ale to nie pierwszy - i odpukać - mam nadzieję, że nie ostatni raz...) dzięki za odwiedziny :)
no barszczon, byłeś w Paryżu!... ho ho
split[ 2011-09-23 19:13:29 ] w sensie? I tak jestem zdumiony, bo ten obiektyw, w tym aparacie mocno zmienia ostrość zwłaszcza w centralnej części obrazu... :)
OK :) - but pleasure of making picture by almost hundred-year apparatus - priceless :); @Jacku - dziękuję... na pigalaku - poza korkiem samochodowym, tłumem turystów i murzynów usiłujących sprzedać im "oryginalną" pamiątkę z paryżewa - nie ma już nic ciekawego, o kasztanach nie wspominając... :)
klasycznie, ale z dołem ktoś nie dał rady
Hmm, gratuluję wakacji w Paryżu! A na placu Pigalle fociłeś może kasztany? :))
Hmm, not really grabbing me!