Wojtek :) to spróbuję tak w skrócie opisać,jak jedziesz scieżką rowerową z Krakowa do Tyńca 2/3 drogi,to na wysokości mostu na Wiśle (al.Waszyngtona o ile się nie mylę)jest też tama,jazz...kładka rowerowa noowa,(ale straszne drgania tam były tak ,ze ze zdjęć nici wyrzuciłam szumy jakies...) i dokładnie w tym miejscu rozgałęzia się Wisła i wykorzystując spadek wody powstały dwa spływy-tory kajakowy i pontonowy...i na pewno niezapomniane przeżycia,tak Jacku ;))
Dziękuję:) ja-nusz,Grażynko bardzo się cieszę ,ze wróciłaś,nawet nie wiesz jak :)))
Rzeki to idące drogi, przepływają wszystkie progi, tylko dogadać się z rzeką, to zaniesie cię daleko...Też tak chcę:)
Bardzo dziękuję,będzie więcej z Bursztynowego Szlaku :)Pozdrawiam cieplutko :)
Tuż pod autostradą... fajny ośrodek - fajnie pokazany....
siwisku,po pierwsze nie wlazłam a pozwoliłam sobie wejść,a tak naprawdę to suchą nóżką wyszłam;)
Wlazłaś do wody ?? :{)
Czyli tak jak przypuszczałem , znam to miejsce )) z tv więc pontonowego nie zakodowałem ))
Wojtek :) to spróbuję tak w skrócie opisać,jak jedziesz scieżką rowerową z Krakowa do Tyńca 2/3 drogi,to na wysokości mostu na Wiśle (al.Waszyngtona o ile się nie mylę)jest też tama,jazz...kładka rowerowa noowa,(ale straszne drgania tam były tak ,ze ze zdjęć nici wyrzuciłam szumy jakies...) i dokładnie w tym miejscu rozgałęzia się Wisła i wykorzystując spadek wody powstały dwa spływy-tory kajakowy i pontonowy...i na pewno niezapomniane przeżycia,tak Jacku ;))
Różnica wysokości poziomu wody gwarantuje niezapomniane przeżycia! :)
a może to w tym samym miejscu ...?
Wiem gdzie tor kajakarstwa górskiego na Wiśle , ale tego nie znam ...