z cyklu włóczęgi paryskie..., sierpień 2011; aparat: Yashica, obiektyw Yashinon 1:3.5, f=80, z ręki, czas 1/60 sek., f5.6, ISO 80 (Rollei RETRO 80S), skan z negatywu.
@Ceed, Tafel... :) dziękuję za taką pochwałę :)). Kadry które "chciałem" zrobić chodziły za mną od dawna, od zeszłego roku nabrałem przekonania, że jeśli jeszcze kiedyś będę fotografował wieżę E. to koniecznie aparatem negatywowym :)
ceed: dodałbym jeszcze że oryginalny ale jednocześnie fajny sposób. Nie każde oryginalne podejście będzie ciekawe. Tu autor pokazał część wieży, gdyby jeszcze ograniczył się bardziej do chociażby jednego wspornika czy nita to byłoby też oryginalnie ale czy byłaby to ciekawa praca?
dobrą fotografię można rozpoznać m.in. po tym, że bardzo znane miejsce, pstrykane może z miliard razy albo i więcej przez "stonkę ludzką", pokaże się w oryginalny, niepowtarzalny sposób - Tobie się to udało...:)
@Splicie :)); @Cocacolo - dzięki :); @Tomcho - oj wlazło, urwał się kawałek taśmy zabezpieczającej negatyw po naświetleniu i pętał się po puszcze... Spaprał kilka świetnych :) kadrów... :(
:)) wiem... ale zawsze ich interwencje są na bardzo wysokim poziomie uprzejmości... swego czasu, bodaj w 2002 lub 2003 (nie pamiętam) byłem świadkiem, jak pod samą wieżą patrol takich "bodygardów" obwieszonych niczym Szwarceneger :) znaleźli pusty wózeczek dziecinny z paczką pieluch... :) Okazało się, że mama podążyła za mobilnym już berbeciem - ale chwilę trwało, zanim wszystko wyjaśniono :) prób detonacji pieluch nie przeprowadzano :)
@M__m - oj przecież ja żartuje :)) moja równowaga leciala zdecydowanie bardziej :))) Na szczęście było to rano (bo nie ma ludzi) i nikt, nawet ochroniarze się nie przyglądał gdzie - i po co - włażę :))
barszczon[ 2011-09-22 12:50:54 ] - alez ja nie umniejszam. robilem rozne TLR i wiem, ze ciezko. mozna potem poprawic co nieco... ale przeciez bardzo mi sie podoba! :)))
się udało :)))
o, ładnie symetrycznie
dziękuję bardzo... :)
Z takiej odległości pięknie widać te misterne ażury, gratki:)
@Ceed, Tafel... :) dziękuję za taką pochwałę :)). Kadry które "chciałem" zrobić chodziły za mną od dawna, od zeszłego roku nabrałem przekonania, że jeśli jeszcze kiedyś będę fotografował wieżę E. to koniecznie aparatem negatywowym :)
ceed: dodałbym jeszcze że oryginalny ale jednocześnie fajny sposób. Nie każde oryginalne podejście będzie ciekawe. Tu autor pokazał część wieży, gdyby jeszcze ograniczył się bardziej do chociażby jednego wspornika czy nita to byłoby też oryginalnie ale czy byłaby to ciekawa praca?
dobrą fotografię można rozpoznać m.in. po tym, że bardzo znane miejsce, pstrykane może z miliard razy albo i więcej przez "stonkę ludzką", pokaże się w oryginalny, niepowtarzalny sposób - Tobie się to udało...:)
:) dzięki :) :) (na kontrast nie bardzo miałem szanse, chcąc pokazać deseń najniższej części... ale - przy kolejnej okazji (odpukać) będę próbował :)
eroticznie spojrzałeś :) osobiście wolałbym tu więcej kontrastu, miękkość raczej niesprzyjająca...poza tym bdb
bardzo dziękuję - próbowałem znaleźć nieszablonowe ujęcie... ale teraz znalazłem podobne w albumie z lat 50-tych... :( :)
...ładna geometria ... koronkowo w kadrze... :)))
thx! :)
Very balanced image.
dzięki :)
:)
dzięki :)
świetny kadr :)
@Terroriście - bardzo dziękuję :)
elegancko z kadrowane :))
@Komarku - dziękuję :)
@Splicie :)); @Cocacolo - dzięki :); @Tomcho - oj wlazło, urwał się kawałek taśmy zabezpieczającej negatyw po naświetleniu i pętał się po puszcze... Spaprał kilka świetnych :) kadrów... :(
Kadr na duży plus...
LD coś tam wlazło, ciekawie
lubię takie kadry..:)
barszczon - w sumie lepiej, że pilnują, świrów dziś nie brakuje i chętnie podłożą mediom temat do relacji na żywo :-)))
dzięki :)
:-)
:)) wiem... ale zawsze ich interwencje są na bardzo wysokim poziomie uprzejmości... swego czasu, bodaj w 2002 lub 2003 (nie pamiętam) byłem świadkiem, jak pod samą wieżą patrol takich "bodygardów" obwieszonych niczym Szwarceneger :) znaleźli pusty wózeczek dziecinny z paczką pieluch... :) Okazało się, że mama podążyła za mobilnym już berbeciem - ale chwilę trwało, zanim wszystko wyjaśniono :) prób detonacji pieluch nie przeprowadzano :)
tam ochroniarze chodza w postaci zolnierzy z karabinkami. lepiej uwazac ;)))
@M__m - oj przecież ja żartuje :)) moja równowaga leciala zdecydowanie bardziej :))) Na szczęście było to rano (bo nie ma ludzi) i nikt, nawet ochroniarze się nie przyglądał gdzie - i po co - włażę :))
@Cubbo - tak ciekawiej :))
barszczon[ 2011-09-22 12:50:54 ] - alez ja nie umniejszam. robilem rozne TLR i wiem, ze ciezko. mozna potem poprawic co nieco... ale przeciez bardzo mi sie podoba! :)))
@Zeny - będą, jak wszechmocny limit pozwoli :); @Splicie - dzięki :)) się starałem :)
@M___m - leci... co ma nie lecieć... robiłeś kiedyś zdjęcie pionowo do góry TLR? :);) i tak cud, że nie zleciałem z murka na którym stałem :))
z cylku zagadki fragmentaryczne :) bdb
brawo za oryginalnie pokazany jej fragment, trudno jest o precycyzjny kadr w wizjerze, czy na matówce
Dawaj też banalne...
pomyslowe. inne. swietny pomysl. (ciut w prawo rownowaga leci)
:)) dziękuję, banalne ujęcia też mam (i - o zgrozo) też pokażę :) a co... ;)
Ciekawe, niebanalne...
ok