Mnie tam ucięta stópka mniej przeszkadza niż niepokój wywołany chęcią sprawdzenia, czy przekręcenie zdjęcia w prawo pomogłoby na tę linię wyłaniającą się w dolnym prawym rogu, czy też nie. Na plfoto jest już kilka zdjęć strzelonych scenie, jak dzieciak przegania ptactwo. To wdzięczny temat, ma potencjał, pokazuje bowiem naturę dzieciaka w wieku 2-4 lat a uciekające ptactwo, które oczywiście w ogóle ucieka ktokolwiek by go nie gonił, mimo wszystko sprawia wrażenie, jakby uciekało właśnie przed eksploracją dziecka, uciekało z wyrozumiałością - bo zwierze równie dobrze może atakować i chcieć ustawić hierarchię w stadzie a nie tylko uciekać - ale mimo wszystko bez ochoty na stanie się przedmiotem dziecięcej eksploracji, zazwyczaj niedelikatnej, nieobliczalnej i pozbawionej empatii (wszak w tym wieku dzieciaki to idealni psychopaci). Ja w tym "gatunku" pozostaję pod wrażeniem foty NeveNa (http://1x.com/photo/35848/portfolio/13722), aczkolwiek nie każde zdjęcie powiela ten sam schemat. Tutaj np. można by się zastanawiać, że dziecko się nie uśmiecha, co budzi pewien niepokój, oraz że ptak zasłania twarz dzieciaka, co przeszkadza w odbiorze (dwa główne obiekty właściwie w tym samym miejscu). Ale przecież nie każda fota musi powielać jeden i ten sam schemat, zaś ja czy chcę, czy nie chcę, jeszcze przez długi czas pozostanę pod wrażeniem wspomnianego wcześniej "wzorca". To zdjęcie ukazuje temat z innej perspektywy, w inny sposób, jest przy tym ładnie skadrowane. Wszak główne obiekty znajdują się z boku, oba mniej więcej w tym samym miejscu, więc kwestia, że gołąb miesza się z dzieciakiem w cale nie musi być na minus. Tym bardziej, że jednak mimo wszystko gołąb tak dużo nie zasłania.
masz refleks.//
Mnie tam ucięta stópka mniej przeszkadza niż niepokój wywołany chęcią sprawdzenia, czy przekręcenie zdjęcia w prawo pomogłoby na tę linię wyłaniającą się w dolnym prawym rogu, czy też nie. Na plfoto jest już kilka zdjęć strzelonych scenie, jak dzieciak przegania ptactwo. To wdzięczny temat, ma potencjał, pokazuje bowiem naturę dzieciaka w wieku 2-4 lat a uciekające ptactwo, które oczywiście w ogóle ucieka ktokolwiek by go nie gonił, mimo wszystko sprawia wrażenie, jakby uciekało właśnie przed eksploracją dziecka, uciekało z wyrozumiałością - bo zwierze równie dobrze może atakować i chcieć ustawić hierarchię w stadzie a nie tylko uciekać - ale mimo wszystko bez ochoty na stanie się przedmiotem dziecięcej eksploracji, zazwyczaj niedelikatnej, nieobliczalnej i pozbawionej empatii (wszak w tym wieku dzieciaki to idealni psychopaci). Ja w tym "gatunku" pozostaję pod wrażeniem foty NeveNa (http://1x.com/photo/35848/portfolio/13722), aczkolwiek nie każde zdjęcie powiela ten sam schemat. Tutaj np. można by się zastanawiać, że dziecko się nie uśmiecha, co budzi pewien niepokój, oraz że ptak zasłania twarz dzieciaka, co przeszkadza w odbiorze (dwa główne obiekty właściwie w tym samym miejscu). Ale przecież nie każda fota musi powielać jeden i ten sam schemat, zaś ja czy chcę, czy nie chcę, jeszcze przez długi czas pozostanę pod wrażeniem wspomnianego wcześniej "wzorca". To zdjęcie ukazuje temat z innej perspektywy, w inny sposób, jest przy tym ładnie skadrowane. Wszak główne obiekty znajdują się z boku, oba mniej więcej w tym samym miejscu, więc kwestia, że gołąb miesza się z dzieciakiem w cale nie musi być na minus. Tym bardziej, że jednak mimo wszystko gołąb tak dużo nie zasłania.
Świetna scenka. Na plus: ukrycie tła i zbitka perspektywy w relacji dziecko - gołąb, na minus : cięcie stopy :)
... :))) ...
Wspaniałe ujęcie
świetnie ustrzelone !
WOW! ale wyczucie chwili ;-)
fruń , obdarzenie wolnością ....
fajne
ta chwilka
Piękna sytuacja :)
Udało się złapać:)
+
bardzo fajne!
Super!
I mnie się też podoba:)
Super akcja:) Świetnie złapane:)
decydujący moment.
ładnie strzelone ;)
fajne :)