Kacper Kieć[ 2011-09-18 23:17:35 ] - no nie wiem.... Sprawdźmy to. Zrób Ty serię takich samych zdjęć na różnym iso, zrobię i ja. Chętnie się wymienię spostrzeżeniami. :)
ja-nusz[ 2011-09-18 23:09:04 ] - a czy ja piszę, że ma duże? Ja piszę, że zaszumienie odbija się na ostrości postrzeganej przy oglądaniu zdjęcia. Tylko tyle. Gwarantuję Ci, że przy mniejszym iso wyszłoby ostrzej w odbiorze.
Kacper - no, takie tam szczegóły... Jakby poszedł z iso na dół tak na przykład do 100, to wtedy z tych nastaw można by było wykrzesać czas 1/500 sekundy przy tej samej przysłonie... a jakby przymknąć do 5,6, to 1/250, no i finalnie na f/8 można by dać 1/125, co zagwarantowałoby ostrzejsze foto i mniej szumów, które wbrew pozorom dokładają się do powstawania nieostrości... Czyli ustawienia oryginalne mają trochę swojego udziału w jakości prezentowanego zdjęcia.... Taki może mało ważny detal, ale jednak...
Kacper Kieć[ 2011-09-18 23:17:35 ] - no nie wiem.... Sprawdźmy to. Zrób Ty serię takich samych zdjęć na różnym iso, zrobię i ja. Chętnie się wymienię spostrzeżeniami. :)
ja-nusz[ 2011-09-18 23:13:07 ] - nie no, jasne.. Ja takie testy zostawiam w odmętach twardego dysku i ich nie publikuję :))))))))
Etam. Przy takim formacie zdjęcia to nawet ISO3200 by mu nie zaszkodziło.
Kacper Kieć[ 2011-09-18 23:10:39 ] - to co wrzucasz ma mało wspólnego z tym, co produkuje aparat.
ja-nusz[ 2011-09-18 23:09:04 ] - a czy ja piszę, że ma duże? Ja piszę, że zaszumienie odbija się na ostrości postrzeganej przy oglądaniu zdjęcia. Tylko tyle. Gwarantuję Ci, że przy mniejszym iso wyszłoby ostrzej w odbiorze.
Hm, czasem gdy reprodukuję zdjęcie na format np. 2x2 wrzucam noise by wydawało się ostrzejsze.
Janusz... przy takim świetle i olek na iso 800 by nie zaszumiał... bardziej chodzi o uzasadnienie użycia tak wysokiej czułości...
Kacper Kieć[ 2011-09-18 23:05:03 ] - sprawdź :)
ja się zgadzam... wiem bo focę olympusem... ;-D
Hm, nie wiem czy zgodziłbym się z określeniem, że szumy "dokładają się do powstawania nieostrości".
Kacper - no, takie tam szczegóły... Jakby poszedł z iso na dół tak na przykład do 100, to wtedy z tych nastaw można by było wykrzesać czas 1/500 sekundy przy tej samej przysłonie... a jakby przymknąć do 5,6, to 1/250, no i finalnie na f/8 można by dać 1/125, co zagwarantowałoby ostrzejsze foto i mniej szumów, które wbrew pozorom dokładają się do powstawania nieostrości... Czyli ustawienia oryginalne mają trochę swojego udziału w jakości prezentowanego zdjęcia.... Taki może mało ważny detal, ale jednak...
Maciek... może motor zatrzymany w ruchu... ;-)
Fajne określenie - "od czapy" ale zasadniczo co mają nastawy do samego zdjęcia?
iso 800, 1/4000 sekundy.... Wartości zupełnie "od czapy"... A i foto ogólnie słabiutkie...
3 lata i 4 miesiące od ostatniego zdjęcia, a tu tendencję spadkową widać
bardzo płytko
Na facebooka albo moto.allegro może ok a tutaj raczej do kosza.