Pojechaliśmy we trzech "na zachód". Wyszliśmy z samochodu, usiedliśmy na brzegu, wypiliśmy po 2 piwa, pogadaliśmy, pożartowaliśmy i wróciliśmy do domu:)) Nawet nie wyciągaliśmy aparatów (a pogoda była dobra). A i tak to jeden z fajniejszych plenerków:)))
Pojechaliśmy we trzech "na zachód". Wyszliśmy z samochodu, usiedliśmy na brzegu, wypiliśmy po 2 piwa, pogadaliśmy, pożartowaliśmy i wróciliśmy do domu:)) Nawet nie wyciągaliśmy aparatów (a pogoda była dobra). A i tak to jeden z fajniejszych plenerków:)))
... piekny i malowniczy kadr... podoba mi sie...:)