Opis zdjęcia
18.08.2011 Widok na Grintovec (2558m) i Skutę (2532m) - [to te szczyty najbardziej po lewej stronie], oraz Alpy austriackie [w centrum]. Podejście pod Turską Gorę (2251m), Grintovci, Alpy Kamnickie, Słowenia. Muszę przyznać w tym miejscu, że przez 1,5 tygodnia zdobywaliśmy szczyty Alp Julijskich, ale tak naprawdę największe wrażenie zrobiło na mnie dopiero pasmo Alp Kamnickich - niewielkiego alpejskiego gniazda, nieznacznie przekraczającego 2500m. n.p.m. Jechaliśmy nad Adriatyk i jeszcze przed dotarciem do Ljubljany zwróciliśmy uwagę na urocze pasmo, śmiało siekające niebo skalistymi ostrzami. Wracając z wybrzeża nie mogliśmy tam nie zagościć. To był 13 dzień chodzenia w Alpach - zdecydowanie najbardziej męczący ze wszystkich - w momencie robienia zdjęcia byłem na szlaku już dwunastą godzinę. Większość kilkunastokilometrowej trasy prowadziła wyczerpującą graniową via ferratą, w wysuszajacym na wiór sierpniowym słońcu - kto raz chodził takim szlakiem będzie wiedział ile kosztuje sił ta wędrówka. Rano zdobyliśmy najwyższy szczyt całego pasma - Grintovec (2558m), by stamtąd wędrować wysoko zawieszonym (średnio 2400m), podobłocznym szlakiem przez Skutę (2532m) i Turską Gorę (2251m), aż do schroniska na Kamniskim Sedlu. To przejście było naszą ostatnią górską trasą w Alpach, najbardziej wyczerpującą, najwspanialszą, godnie podsumowującą swymi urokami i trudami cały wyjazd.
:)
z 5 pionów
piękny widok, czy on jest składany z wielu kadrów?
pięknie pociągnięty kawał świata
ładnie, dziękuję za opis :)