Zdjęcia pochodzą z rodzinnych zbiorów mojego kolegi a autorem był jego dziadek. Są przykładem fotografii amatorskiej(!). Część z nich była prezentowana kilka lat temu na oddzielnym koncie.
Są na tym portalu osoby, które próbują w tej czy innej technice. Długość naświetlania zależna była od czułości światłoczułej emulsji nałożonej na szklaną płytkę. Przy dobrym świetle nie było chyba tak źle :)
B. mało jest w plf szklanych negatywów. Wieszaj ile się da - tamta technika jest fascynująca :) Daje do myślenia na temat kondycji tego co szumnie dzisiaj nazywa się "cyfrą" :)
Ciekawostka, że nieporuszone jest najmłodsze z dzieci. Musiało to jednak nie trwać długo.
nie wytrzymali w bezruchu ;)
Są na tym portalu osoby, które próbują w tej czy innej technice. Długość naświetlania zależna była od czułości światłoczułej emulsji nałożonej na szklaną płytkę. Przy dobrym świetle nie było chyba tak źle :)
głębia ...życia
no właśnie :-)))
Jak długo tego się nie dowiemy, ale widać kto z pozujących miał większą determinację bycia "nieporuszonym" ;-)))
zaciekawiło mnie, jak długo trwało naświetlanie?
super jakość, na tym przykładzie widać jak efekty specjalne typu stara fotografia dalekie sa od rzeczywistości
B. mało jest w plf szklanych negatywów. Wieszaj ile się da - tamta technika jest fascynująca :) Daje do myślenia na temat kondycji tego co szumnie dzisiaj nazywa się "cyfrą" :)