cześć Adamie! Tu jednak trochę pomarudzę. Rozumiem zamysł, próbę wyciągnęcia czegoś niezwykłego z grupy rzeczy zwyczajnych, ale tu ta zwyczajność jednak zwycięża. Plakat z lewej - pewnie przez ten tekst - przestaje być abstrakcyjną formą, robi się z niego po prostu ucięty plakat. to trochę miesza. Pozdrawiam, czekam na następne bez plakatów - aśka.
Ha, rozumiem Twoje świadome przekraczaczanie pewnnej granicy postrzegania otoczenia. W tym tkwi urok Twoich zdjęć. W moim odbiorze, właśnie w tym zdjęciu Ci się to nie udało, zabrakło pewnej subtelności. Zdaje się o innych granicach mówimy, ale o tej porze nie podejmuję się już tego tłumaczyć. Zgadzamy się jednak, że to odbiór indywidualny. Nie filozofując już - to zdjęcie widzi mi sie nie złe, ale słabsze od innych. Dzięki za polemikę, pozdrawiam!
chyba wole poprzednie prace... ale tutaj kolorystycznie nie mam nic do zarzucenia (no moze jednego: a gdzie zolty?). to tego jest inne niz inne (domek, kwiatek, gole cy.. tj piersi) i ujmujesz tematyke codzienna w niezla oprawe. nie wiem co maja Twoje zdjecia, ale podobaja mi sie. nawet bardzo. pozdrawiam uzytkownika minolty :)
Siwis...dla mnie,jest to raczej świadome przekraczaczanie pewnnej granicy postrzegania otoczenia.Inna sprawa, to jak inni te prace odbieraja. Oczywiscie nie kazdemu musi sie to podobac. W pelni akceptuje Twoj pukt widzenia.Pozdrawiam,Adam
Czasem, jak się jest na fali, to się człowiek zagalopuje i nieświadomie przekracza pewną granicę postrzegania siebie i otoczenia. Mam wrażenie, że tak jest z tym zdjęciem.
Znów ciekawie wypatrzone zestawienie kolorystyczne....
Gdzie ty znajdujesz te kolorki?
dziwne, ciekawe, ma coś w sobie...pozdrawiam i zapraszam do oceny mojego nietypowego zdjęcia, które dziś wystawiłem)))
ja chcę takich kolorów, szkoda że życie mam pastelowe :) pozdrawiam
o ... i Tego od CIebie oczekuję :)
..no w takim razie za wiekszoscia...byly lepsze. Lepsze tez beda:) Dziekuje wstzystkim za komentarze,A.
:D Fakt, były lepsze.... ale jest ok. Pozdr. D. :))
cześć Adamie! Tu jednak trochę pomarudzę. Rozumiem zamysł, próbę wyciągnęcia czegoś niezwykłego z grupy rzeczy zwyczajnych, ale tu ta zwyczajność jednak zwycięża. Plakat z lewej - pewnie przez ten tekst - przestaje być abstrakcyjną formą, robi się z niego po prostu ucięty plakat. to trochę miesza. Pozdrawiam, czekam na następne bez plakatów - aśka.
Ciekawy kadr - fajny podział i moc kolorów! :-)) Pzdr.
czekam razem z luc-em ;) pozdr.
Wczoraj pokazywalem Twoje portfolio mojemu bossowi,byl pod duzym wrazeniem, masz wyczucie Adamie, 3 do 3
ogladajac Twoje zdjecia ma sie wrazenie, ze swiat jest pomalowany w absolutnie zabojcze kolory:) pozdrawiam:)
Mnie tam się podoba, oceniam pod kątem technicznym.
test kolorów OK
na kilometr czuc ten o(a)cet :) w stylu. pozdr.
lubie takowe. pzdr:-)
Ha, rozumiem Twoje świadome przekraczaczanie pewnnej granicy postrzegania otoczenia. W tym tkwi urok Twoich zdjęć. W moim odbiorze, właśnie w tym zdjęciu Ci się to nie udało, zabrakło pewnej subtelności. Zdaje się o innych granicach mówimy, ale o tej porze nie podejmuję się już tego tłumaczyć. Zgadzamy się jednak, że to odbiór indywidualny. Nie filozofując już - to zdjęcie widzi mi sie nie złe, ale słabsze od innych. Dzięki za polemikę, pozdrawiam!
d'yer maker :)
■ pewnie, poczekam :-)
chyba wole poprzednie prace... ale tutaj kolorystycznie nie mam nic do zarzucenia (no moze jednego: a gdzie zolty?). to tego jest inne niz inne (domek, kwiatek, gole cy.. tj piersi) i ujmujesz tematyke codzienna w niezla oprawe. nie wiem co maja Twoje zdjecia, ale podobaja mi sie. nawet bardzo. pozdrawiam uzytkownika minolty :)
..znalazlem w innym miejscu. Kiedys wrzuce.
■ 'ja-'... tylko gdzie jest zolty?
...mialo byc punkt
Siwis...dla mnie,jest to raczej świadome przekraczaczanie pewnnej granicy postrzegania otoczenia.Inna sprawa, to jak inni te prace odbieraja. Oczywiscie nie kazdemu musi sie to podobac. W pelni akceptuje Twoj pukt widzenia.Pozdrawiam,Adam
Czasem, jak się jest na fali, to się człowiek zagalopuje i nieświadomie przekracza pewną granicę postrzegania siebie i otoczenia. Mam wrażenie, że tak jest z tym zdjęciem.
ja ja m aj ka ;] swietne kolorky ;]
no, tak...poprzednio bardziej sie wysiliłam, ale nie chciało wysłać...:))
cos tam napisałam...(w sumie nic zdrożnego :), ale mi nie weszło :)
to lubie
Ø ... mrrr...
..za kompozycję.. ..pozdrawiam.
ladne kolorki.
kurde! :)
Bdb.
jak kolorowo to i acet;)