monika512[ 2011-07-29 11:33:53 - pozytywnych cech nabiera się z wiekiem... a poza tym odsetek 'pozytywnej' młodzieży jest mz podobny co kiedyś... tylko media jakoś nie są zainteresowane promowaniem takich zachowań... a piekiełko było zawsze wystarczy poczytać Leopolda Trymanda, by się przekonać że kiedyś to był strach wsiąść do autobusu... :-)
nie mają, bo są realistami i sceptykami... W sumie nie dziwie się bo sam jestem... Takie czasy... umiesz liczyć - licz na siebie... Mówię tu jedynie o podejściu do życia...
Opis jest wielkim skrótem tego co Pani opowiadała i czułem się w obowiązku załączenia tegoż :-) Co zaś do P.H. to jestem nieomal pewien, że zewnętrznie będzie wyglądała sporo gorzej, a wewnętrznie... nie wspomnę :-)
z opisem nabiera dodatkowych znaczeń i nie odbiera możliwości interpretacji, a zanim zaczniemy się ironizować czy obśmiewać Tą Panią, zastanówmy się chwilę...
Sławomirze, być może i masz rację...
monika512[ 2011-07-29 11:33:53 - pozytywnych cech nabiera się z wiekiem... a poza tym odsetek 'pozytywnej' młodzieży jest mz podobny co kiedyś... tylko media jakoś nie są zainteresowane promowaniem takich zachowań... a piekiełko było zawsze wystarczy poczytać Leopolda Trymanda, by się przekonać że kiedyś to był strach wsiąść do autobusu... :-)
Oj jakie ciepłe.......;)
Dobra Pani, dobra fotografia.
:)
... dzisiaj młodzi ludzie nie mają wielu pozytywnych cech, co ich starsze pokolenie...niestety
piękny portret...
to jest to, przeżyć nie łatwe życie i nadal być pozytywnie nastawionym!
:) dziekie za poprawe humoru :)
:)
miła i dobra
zaraźliwa pogoda ducha :) sympatyczna pani i jej portret
bdb
optymistka :))
dobre choć kadrowanie można chyba zmienić
Pieknie, bardzo mi sie podoba :) Wyslij Jej odbitke :)
Ona się powinna modlić,żeby w ogóle wypadków nie było...trochę więcej wiary kobieto
Kochana jest :-). p-m.
+++
Tak... ona należy do tych, którzy mówią, że szklanka jest w połowie pełna ;-)
nie mają, bo są realistami i sceptykami... W sumie nie dziwie się bo sam jestem... Takie czasy... umiesz liczyć - licz na siebie... Mówię tu jedynie o podejściu do życia...
dodałem opis
ciekawe zdjęcie... tytuł jest pewną teorią filozoficzno-teologiczną...
Opis jest wielkim skrótem tego co Pani opowiadała i czułem się w obowiązku załączenia tegoż :-) Co zaś do P.H. to jestem nieomal pewien, że zewnętrznie będzie wyglądała sporo gorzej, a wewnętrznie... nie wspomnę :-)
*zaczniemy ironizować
z opisem nabiera dodatkowych znaczeń i nie odbiera możliwości interpretacji, a zanim zaczniemy się ironizować czy obśmiewać Tą Panią, zastanówmy się chwilę...
Najważniejsze, to mieć wiarę. Nieważne w co lub kogo, ale wiarę:)
paris hilton za lat 40