Masz dużo dobrych zdjęć, ale nie podoba mi się to co robisz z nimi w PS. Natomiast ta fotka to naprawdę coś ekstra i widzę że budzi wspomnienia nie tylko u Ciebie. Ja większość zdjęć robię jeszcze na filmie, ale to już pewnie niedługo potrwa. Jednak puki co kupiłem sobie starego Fenixa II, zamierzam wygrzebać gdzieś z piwnicy Betkę i kuwety mojego ojca i pobawić się w pstrykanie na czarno-biało. Myślę że będzie fajnie. Pozdrawiam.
Nostalgia,miłe wspomnienia.Ja zaczynałem DRUHEM po drodze też był Zenit bo jakże by mogło być inaczej.Pamiętam te filmy,wywoływacze, ale jeszcze musiał być powiększalnik pewnie Beta albo Krokus.Teraz skanowałeś negatyw powiększalnik okazał się nie potrzebny.Te wspomnienia zmobilizowały mnie do odkurzenia też czegoś z tamtych lat.Pozdrawiam wszystkich co kochają właśnie to.........
klasyka fotografii - pamiętam i filmy i aparaty - mam takie jedno ukochane zdjęcie, jak tylko zrobię skan z negatywu poztaram się je pokazać - pozdrawiam
heheh jak ktos chce buteleczke R09 to jeszcze mam w garażu ale juz chyba czarny jak smoła, i te szklane rurki ze skalą do odmierzania i ten wczesny gierek, ide spać
Fotodziadku, gratuluję doskonałej pamięci. To był R-09, którego najchętniej używałem, bo dawał spore możliwości. Pozostałe również przewinęły się przez domowy łazienkowy fotolab. Widzę, że w przeszłości też niejedną noc spędziłeś przy koreksach i powiększalniku. Siwis, ja miałem Zenita E, bez wewnętrznego pomiaru światła i używałem ręcznego światłomierza. Ty robisz zdjęcia chyba bardziej zaawansowanym modelem.
Był sobie kiedyś taki Fotopan F, a później FF. Wiem, że niektórzy tyle nie żyją, a niektórzy pamiętają. Pozwól, że zacznę zgadywać. Nie sądzę, żeby wywoływaczem był W-37 Hydrofen bo za mały kontrast, nie A-49 bo za duże ziarno, stawiam na R-09 w sporym rozcieńczeniu bo jak na ten materiał uzyskałeś doskonałą ostrość. Co do fotki: mam wielki sentyment do zdjęć czarno-białych, z których barwa az kapie. To właśnie do nich należy.
Haniu, to zdjęcie jest chyba odrobinę starsze, a Zenit rozpadł mi się całkiem. Mam jeszcze gdzieś jego resztki. Jslawin, dzięki i pozdrawiam serdecznie. Anni, przyznaję, że trochę czasu musiałem poświęcić na "odkurzenie" obrazka w komputerze, ale czego się nie robi dla wspomnień.
a mnie się bardzo podoba! pewnie to też wynika z mojej miłości do cz-b fotek!
Poza tym zdjęcie to ma w sobie pewną... magię, i to też mi b. leży.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładne Twoje lilie .No tak ,kiedyś były tylko takie (cz-b). Pierwsze kolorowe mam z rejsu po Mazurach, robione przez mojego brata w 80 roku. No i wzięło mnie na wspominki...Bardzo serd. pozdr:)))
Jest to zdjęcie z bardzo głębokiej szuflady. Zrobiłem je Zenitem E na negatywie Fotopan 18 DIN (kto pamięta takie filmy?) i samodzielnie wywołałem negatyw. Nie mam kolorowej wersji.
Masz dużo dobrych zdjęć, ale nie podoba mi się to co robisz z nimi w PS. Natomiast ta fotka to naprawdę coś ekstra i widzę że budzi wspomnienia nie tylko u Ciebie. Ja większość zdjęć robię jeszcze na filmie, ale to już pewnie niedługo potrwa. Jednak puki co kupiłem sobie starego Fenixa II, zamierzam wygrzebać gdzieś z piwnicy Betkę i kuwety mojego ojca i pobawić się w pstrykanie na czarno-biało. Myślę że będzie fajnie. Pozdrawiam.
Jak już tak wspominacie to moja 30letnia Beta jest jeszcze na chodzie , mój pierwszy powiększalnik .Pozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję za wszystkie wspomnienia i komentarze. Czasami potrzeba trochę dystansu do tego co się obecnie z nami dzieje.
Co bym nie napisał, tego i tak nie oddam tak, jak tkwią we mnie wspomnienia; )))Pozdrawiam
Nostalgia,miłe wspomnienia.Ja zaczynałem DRUHEM po drodze też był Zenit bo jakże by mogło być inaczej.Pamiętam te filmy,wywoływacze, ale jeszcze musiał być powiększalnik pewnie Beta albo Krokus.Teraz skanowałeś negatyw powiększalnik okazał się nie potrzebny.Te wspomnienia zmobilizowały mnie do odkurzenia też czegoś z tamtych lat.Pozdrawiam wszystkich co kochają właśnie to.........
klasyka fotografii - pamiętam i filmy i aparaty - mam takie jedno ukochane zdjęcie, jak tylko zrobię skan z negatywu poztaram się je pokazać - pozdrawiam
Ach, ile wspomnień przywołałeś! Ja miałam Zorkę4, wywoływałam w kuchni, a wszystkie zdjęcia zwijały się w rurkę:)
No coz Cezary z wiedza o wieku tej foty jedynie szacunek wyrazic moge, pzdr.serd.
Nocne rozmowy miłośników FOTOGRAFII... nic tu po mnie , zmykam ale na pożegnanie pozdrówka
Oj przydałaby się, przydała.
Do tych wspomnień Dziadku to inna buteleczka by się przydała. Dobranoc.
heheh jak ktos chce buteleczke R09 to jeszcze mam w garażu ale juz chyba czarny jak smoła, i te szklane rurki ze skalą do odmierzania i ten wczesny gierek, ide spać
Fotodziadku, gratuluję doskonałej pamięci. To był R-09, którego najchętniej używałem, bo dawał spore możliwości. Pozostałe również przewinęły się przez domowy łazienkowy fotolab. Widzę, że w przeszłości też niejedną noc spędziłeś przy koreksach i powiększalniku. Siwis, ja miałem Zenita E, bez wewnętrznego pomiaru światła i używałem ręcznego światłomierza. Ty robisz zdjęcia chyba bardziej zaawansowanym modelem.
Był sobie kiedyś taki Fotopan F, a później FF. Wiem, że niektórzy tyle nie żyją, a niektórzy pamiętają. Pozwól, że zacznę zgadywać. Nie sądzę, żeby wywoływaczem był W-37 Hydrofen bo za mały kontrast, nie A-49 bo za duże ziarno, stawiam na R-09 w sporym rozcieńczeniu bo jak na ten materiał uzyskałeś doskonałą ostrość. Co do fotki: mam wielki sentyment do zdjęć czarno-białych, z których barwa az kapie. To właśnie do nich należy.
Hi, hi, a mnie to dopiero czeka... Pozdrawiam.
Haniu, to zdjęcie jest chyba odrobinę starsze, a Zenit rozpadł mi się całkiem. Mam jeszcze gdzieś jego resztki. Jslawin, dzięki i pozdrawiam serdecznie. Anni, przyznaję, że trochę czasu musiałem poświęcić na "odkurzenie" obrazka w komputerze, ale czego się nie robi dla wspomnień.
a mnie się bardzo podoba! pewnie to też wynika z mojej miłości do cz-b fotek! Poza tym zdjęcie to ma w sobie pewną... magię, i to też mi b. leży. Pozdrawiam serdecznie:)
Fajne wspomnienia.
Ładne Twoje lilie .No tak ,kiedyś były tylko takie (cz-b). Pierwsze kolorowe mam z rejsu po Mazurach, robione przez mojego brata w 80 roku. No i wzięło mnie na wspominki...Bardzo serd. pozdr:)))
Nereis, masz rację co do kolorów. Wtedy dostępna była tylko fotografia czarno-biała. Stas, pozdrawiam.
oczywiście tej rzeczywistości kolorowej ;)
ja i Aleks pamiętamy! zenitha 12xp też! liliowate, w rzeczywistości są pomarańczowo-brązowe, czyż tak?
B&W ale sie podoba :)
Jest to zdjęcie z bardzo głębokiej szuflady. Zrobiłem je Zenitem E na negatywie Fotopan 18 DIN (kto pamięta takie filmy?) i samodzielnie wywołałem negatyw. Nie mam kolorowej wersji.
jak z książek z lat 50, OK.
Mimo, że cz-b jest bardzo piękne. :-)) Pzdr.
Umówiłeś się z Boonią, czy co? Bardzo ładna lilia, pokaz w kolorze. :)
hmm..chyba w kolorze byloby ladniejsze, zywe, nie?:)