Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Jeden z końcowych kadrów rekonstrukcji tzw. Obławy Augustowskiej, tragicznych wydarzeń z lipca 1945 r... Suwałki, dn. 19.06.2011 r. Więcej zdjęć z rekonstrukcji tutaj http://fotogalerie.pl/galeria/Andres42-1310585864
A co, na prawde zamordowali tego w polskim mundurze ??? Cholerka - myslałem, ze te inscenizacje to tak na niby... Ale teraz ucza historii ! No,no...
;-)
Zwykły Ciemniak[ 2011-07-23 15:09:51 ] - ten koleś w mundurze NKWD - jak byłeś łaskaw napisać - był autorem scenariusza, raczej byłbym ostrożny przed nazwaniem tego zabawą.
tylko, ze dwóch kolesi w sowieckich mundurach swietnie sie bawi a mnie (a nie pamiętam tych czasów) jakoś wzdryga - nie powinno sie wzbudzac tych energii ...
Jeśli chodzi o mnie to widzę w tego typu rekonstrukcjach formę edukacyjną, jeśli chodzi o nieznane karty historii. Mnie np. tej historii w szkole nie uczono, a dopiero teraz jest odkrywana.
... w pod augustowskie lasy - w NKWD nie oznaczali sie jakąś finezją - miejscowi w latach 80 (byłem na obozie) mówili o pewnych miejscach w których sie nie powinno chodzić czy zbierać grzybów...
(generalnie szczerze mówiąc nie cierpie powoli tych inscenizacji - to zło powinno byc juz dawno "zakopane" )
To była taka akcja pacyfikacyjna, którą można porównać z akcją Wisła, choć miała ona inny wymiar, a ten ciągnięty czy też niesiony na poprzednim zdjęciu, zabierani byli na pakę i wywożeni w nieznanym kierunku.
split[ 2011-07-23 10:08:51 ] - raczej nie dostawali tam cięgów, chodziło o to, by zainstalowała się nowa władza, która nie miała żadnego poparcia. Plan Burza nie został zrealizowany, a w kompleksie Puszczy Augustowskiej była duża liczba zaprzysiężonych członków organizacji, którzy gdy Niemcy się cofali współpracowali z tzw. partyzantką radziecką, tylko potem się okazało że wśród tej partyzantki radzieckiej było oficerowie NKWD, których zadaniem było rozpracowanie członków organizacji podziemnych, którzy stanowili dla nich, jak tez nowych władz zagrożenie. A ta obława to sprowadzała się do tego, że aresztowano po zakończeniu wojny ok. 2 tys. osób, w tym cywili nie nie będących członkami organizacji i spośród nich, 700 osób nie wróciło i nie wiadomo co się z nimi stało, taki mały Katyń.
przecież go dopiero wloką...
żyje, głowa mu nie wisi, więc i przytomny jest...
A co, na prawde zamordowali tego w polskim mundurze ??? Cholerka - myslałem, ze te inscenizacje to tak na niby... Ale teraz ucza historii ! No,no... ;-)
Zwykły Ciemniak[ 2011-07-23 15:09:51 ] - ten koleś w mundurze NKWD - jak byłeś łaskaw napisać - był autorem scenariusza, raczej byłbym ostrożny przed nazwaniem tego zabawą.
tylko, ze dwóch kolesi w sowieckich mundurach swietnie sie bawi a mnie (a nie pamiętam tych czasów) jakoś wzdryga - nie powinno sie wzbudzac tych energii ...
Jeśli chodzi o mnie to widzę w tego typu rekonstrukcjach formę edukacyjną, jeśli chodzi o nieznane karty historii. Mnie np. tej historii w szkole nie uczono, a dopiero teraz jest odkrywana.
... w pod augustowskie lasy - w NKWD nie oznaczali sie jakąś finezją - miejscowi w latach 80 (byłem na obozie) mówili o pewnych miejscach w których sie nie powinno chodzić czy zbierać grzybów... (generalnie szczerze mówiąc nie cierpie powoli tych inscenizacji - to zło powinno byc juz dawno "zakopane" )
To była taka akcja pacyfikacyjna, którą można porównać z akcją Wisła, choć miała ona inny wymiar, a ten ciągnięty czy też niesiony na poprzednim zdjęciu, zabierani byli na pakę i wywożeni w nieznanym kierunku.
no tak, dzięki za info
split[ 2011-07-23 10:08:51 ] - raczej nie dostawali tam cięgów, chodziło o to, by zainstalowała się nowa władza, która nie miała żadnego poparcia. Plan Burza nie został zrealizowany, a w kompleksie Puszczy Augustowskiej była duża liczba zaprzysiężonych członków organizacji, którzy gdy Niemcy się cofali współpracowali z tzw. partyzantką radziecką, tylko potem się okazało że wśród tej partyzantki radzieckiej było oficerowie NKWD, których zadaniem było rozpracowanie członków organizacji podziemnych, którzy stanowili dla nich, jak tez nowych władz zagrożenie. A ta obława to sprowadzała się do tego, że aresztowano po zakończeniu wojny ok. 2 tys. osób, w tym cywili nie nie będących członkami organizacji i spośród nich, 700 osób nie wróciło i nie wiadomo co się z nimi stało, taki mały Katyń.
fajne masz te ujęcia, jeśli Rosjanie dostawali tam takie cięgi (choć ciągną nie swego), to się nie dziwię, że zrobili oblawę