Autorka lubi poprawiać rzeczywistość, zmieniać barwy. Można na to spojrzeć tak, że bawi się na najbardziej oczywistych fotach, ot pstryk na kwiatek, pstryk na drugi i testujemy, jak przesuwać suwaczki w photoshopie. A więc można patrzeć na te zdjęcia przez pryzmat treningu, nauki. Ale można inaczej. Oczywiście, zdjęcie kwiatka na łące, czy po prostu na tel innych roślin, z małą głębią ostrości, jest najbardziej obpstrykanym tematem, najbardziej klasycznym, jaki można sobie wyobrazić. Każdy takie zdjęcia zrobił i niech nie zaprzecza. Niektórzy tylko takie robią. Owo inne spojrzenie na tę fotę skrywa się właśnie w tej oczywistości roślinnego tematu. Każdy bowiem wie, że trawa jest zielona. Jest to chyba jedno z najbardziej uniwersalnych i oczywistych oczywistości, jakie wyposażony jest umysł każdego homosapiens. Zatem atak photoshopem na taką oczywistość ułatwia zdumienie się odbiorcy. Oto jakaś szufladka w jego mózgu wywraca się do góry nogami, nagle zielona trawa nie jest już zielona! Małe, twórcze bahorki z kredkami, surrealiści ze swymi manifestami przy płótnach, czy szaleńcy ze szpitali psychiatrycznych - oni również nagminnie łamią najbardziej oczywiste oczywistości z zasad postrzegania rzeczywistości - miękną jednak wobec faktu, że tutaj mamy do czynienia z fotografią. A fotografia to, kolejne powszechne i oczywiste mniemanie, realne odzwierciedlenie rzeczywistości, dokument! No fajne są te zabawy kolorem. Ależ się rozpisałem... :)
Autorka lubi poprawiać rzeczywistość, zmieniać barwy. Można na to spojrzeć tak, że bawi się na najbardziej oczywistych fotach, ot pstryk na kwiatek, pstryk na drugi i testujemy, jak przesuwać suwaczki w photoshopie. A więc można patrzeć na te zdjęcia przez pryzmat treningu, nauki. Ale można inaczej. Oczywiście, zdjęcie kwiatka na łące, czy po prostu na tel innych roślin, z małą głębią ostrości, jest najbardziej obpstrykanym tematem, najbardziej klasycznym, jaki można sobie wyobrazić. Każdy takie zdjęcia zrobił i niech nie zaprzecza. Niektórzy tylko takie robią. Owo inne spojrzenie na tę fotę skrywa się właśnie w tej oczywistości roślinnego tematu. Każdy bowiem wie, że trawa jest zielona. Jest to chyba jedno z najbardziej uniwersalnych i oczywistych oczywistości, jakie wyposażony jest umysł każdego homosapiens. Zatem atak photoshopem na taką oczywistość ułatwia zdumienie się odbiorcy. Oto jakaś szufladka w jego mózgu wywraca się do góry nogami, nagle zielona trawa nie jest już zielona! Małe, twórcze bahorki z kredkami, surrealiści ze swymi manifestami przy płótnach, czy szaleńcy ze szpitali psychiatrycznych - oni również nagminnie łamią najbardziej oczywiste oczywistości z zasad postrzegania rzeczywistości - miękną jednak wobec faktu, że tutaj mamy do czynienia z fotografią. A fotografia to, kolejne powszechne i oczywiste mniemanie, realne odzwierciedlenie rzeczywistości, dokument! No fajne są te zabawy kolorem. Ależ się rozpisałem... :)
Przepiekne!!!!!!
haha :p dzieki
Najlepszego z okazji dnia gniota :) Piękna praca :D
daje po oczach, ale śliczne jest.
;)
bardzo podoba mi się obróbka