FHR-ze drogi. Obejrzałam. Wielkich kompleksów z tego powodu nie mam, tamten kot jest malutki, słodziutki. Zrobiony aparatem, który bardzo szeroko otwiera przysłonę, dlatego mordka jest tak wyraźna. Poza tym, wydaje mi się, że autor tamtego zdjęcia przeostrzył je nieco i kontrast też jest chyba trochę za mocny, bo jasne fragmenty futerka są białymi paskami. Ale to oczywiście nie psuje odbioru
:D Ja za TekKus... a od siebie dodam, że skoro praca mieści się w skali ocen, jaka tu obowiązuje, nie przekracza regulaminu i nie obraża niczyich uczuć to ma prawo tu być i szkoda dyskusji... Widziałam tu sporo gorszych zdjęć... Pozdrawiam :)
I wiem, że bardziej Plfotowo by było, gdyby tło się rozmyło. Niestety nie posiadam takiego obiektywu, jeśli kot przytula się do tla, to nie ma możliwości, by mój zmiennoogniskowy obiektyw je rozmył. Tak więc mój kot siedzi przy widocznym stopniu
za FHR-em.. też mam kota i też czasami mnie weźmie na foty.. większość nie nadaje się jednak do prezentacji- a to poruszone, a to nieciekawe, a to kot nie chce współpracować.. naprawdę trza się przyłożyć żeby coś fajnego pokazać.. :] dla mnie ten człowiek robi to naprawdę dobrze.- http://plfoto.com/171218/autor.html.. pozdrawiam
problem chyba leży gdzie indziej, na plfoto występuje coraz większy opór przeciw wystawianiu oceny poniżej 8, większość zaczyna się bać schodzenia poniżej tego progu, albo ubiera to w dziwne słowa, Jokas, zdjęcie w tej kategorii tak na 6, bo jest ok, pozdrawiam serdecznie :)
Beznadziejne nie jest :-) Ale jest mocno przeciętne, takie tylko do domowego albumu. Na plfoto niczego nowego do tematu nie wnosi, jest powieleniem wielu przeciętnych :-)
hmm, zdjęcie jest ciekawe. Ukazuje kota w stadium pośrednim pomiędzy spaniem a jedzeniem :) Jest to dość ciekawe stadium, które dostrzec mogą tylko znawcy życia tych specyficznych zwierząt, które towarzyszą ludzkości od dawien dawna. Oczywiście kot może zostać za chwilę wy moderowany w przeciwieństwie do foty nagiej modelki. Cóż moderator jest tylko facetem :P Reasumując, powyższa fotografia nie jest przeciętną fotką kota a ukazuje udomowienie ssaka z rzędu drapieżnych z rodziny kotowatych. Widzimy tutaj wpływ cywilizacji na życie niegdyś drapieżnych ssaków. :)
FHR rozumiem, ale ten kocur nie jest aż tak sympatyczny, ani przesłodzony. Nie mam też aspiracji, wieku, czasu i wystarczających środków finansowych, by stać się artystką. Ale czy to zdjęcie jest aż tak beznadziejne? Próbuję b&w i wydawało mi się, że nie jest najgorzej, biała sierść nie jest białym wypaleniem, jakość chyba tez nie powinna budzić protestu, kompozycja nie jest na pewno oryginalna, ale chyba też nie karygodna. A kot nie mój osobisty, wygrzewał się przed domemem.
Albo inaczej. Skorzystaj z wyszukiwarki. Wybierz opcję "zdjęcia", wpisz "kot". Popatrz na wyniki. Czym Twoje zdjęcie się wyróżnia w tym morzu przeciętności? Niczym, jest dodatkową, nic nie znaczącą kroplą.
tak kot jest śliczny :)
lubię koty :)
=^..^=
Droga Jokas, w żadnym wypadku nie chcę Cię nabawić kompleksów :-) Życzę sprzętu, które będzie mógł szeroko otwierać przysłonę. :-)
FHR-ze drogi. Obejrzałam. Wielkich kompleksów z tego powodu nie mam, tamten kot jest malutki, słodziutki. Zrobiony aparatem, który bardzo szeroko otwiera przysłonę, dlatego mordka jest tak wyraźna. Poza tym, wydaje mi się, że autor tamtego zdjęcia przeostrzył je nieco i kontrast też jest chyba trochę za mocny, bo jasne fragmenty futerka są białymi paskami. Ale to oczywiście nie psuje odbioru
Przykład z dzisiaj, spójrz Jokas. http://plfoto.com/zdjecie,portret,zdjecie,2314271.html Ciekawsze?
Iglasta, dziekuję. Twoj komentarz jest dla mnie cenny, gdyz pochodzi od osoby, która ma piękne portfolio
Kot jak kot-a co mu dolega?
:D Ja za TekKus... a od siebie dodam, że skoro praca mieści się w skali ocen, jaka tu obowiązuje, nie przekracza regulaminu i nie obraża niczyich uczuć to ma prawo tu być i szkoda dyskusji... Widziałam tu sporo gorszych zdjęć... Pozdrawiam :)
Marcych - koty księdza Da_tomala są piękne, często je ogladam
I wiem, że bardziej Plfotowo by było, gdyby tło się rozmyło. Niestety nie posiadam takiego obiektywu, jeśli kot przytula się do tla, to nie ma możliwości, by mój zmiennoogniskowy obiektyw je rozmył. Tak więc mój kot siedzi przy widocznym stopniu
Swoją kotkę też mam, czarną i dlatego bardzo trudną do sfotografowania. Mnie podobało się dumne spojrzenie tego kota.
za FHR-em.. też mam kota i też czasami mnie weźmie na foty.. większość nie nadaje się jednak do prezentacji- a to poruszone, a to nieciekawe, a to kot nie chce współpracować.. naprawdę trza się przyłożyć żeby coś fajnego pokazać.. :] dla mnie ten człowiek robi to naprawdę dobrze.- http://plfoto.com/171218/autor.html.. pozdrawiam
problem chyba leży gdzie indziej, na plfoto występuje coraz większy opór przeciw wystawianiu oceny poniżej 8, większość zaczyna się bać schodzenia poniżej tego progu, albo ubiera to w dziwne słowa, Jokas, zdjęcie w tej kategorii tak na 6, bo jest ok, pozdrawiam serdecznie :)
PS Wolę koty od ważki :P
;) ojtam ojtam :) więcej pogody w te deszczowe dni :)
Beznadziejne nie jest :-) Ale jest mocno przeciętne, takie tylko do domowego albumu. Na plfoto niczego nowego do tematu nie wnosi, jest powieleniem wielu przeciętnych :-)
hmm, zdjęcie jest ciekawe. Ukazuje kota w stadium pośrednim pomiędzy spaniem a jedzeniem :) Jest to dość ciekawe stadium, które dostrzec mogą tylko znawcy życia tych specyficznych zwierząt, które towarzyszą ludzkości od dawien dawna. Oczywiście kot może zostać za chwilę wy moderowany w przeciwieństwie do foty nagiej modelki. Cóż moderator jest tylko facetem :P Reasumując, powyższa fotografia nie jest przeciętną fotką kota a ukazuje udomowienie ssaka z rzędu drapieżnych z rodziny kotowatych. Widzimy tutaj wpływ cywilizacji na życie niegdyś drapieżnych ssaków. :)
FHR, oglądam mnóstwo zjęc kotów i mam świadomość,że Nobel w tej dziedzinie mi się nie należy
FHR rozumiem, ale ten kocur nie jest aż tak sympatyczny, ani przesłodzony. Nie mam też aspiracji, wieku, czasu i wystarczających środków finansowych, by stać się artystką. Ale czy to zdjęcie jest aż tak beznadziejne? Próbuję b&w i wydawało mi się, że nie jest najgorzej, biała sierść nie jest białym wypaleniem, jakość chyba tez nie powinna budzić protestu, kompozycja nie jest na pewno oryginalna, ale chyba też nie karygodna. A kot nie mój osobisty, wygrzewał się przed domemem.
Albo inaczej. Skorzystaj z wyszukiwarki. Wybierz opcję "zdjęcia", wpisz "kot". Popatrz na wyniki. Czym Twoje zdjęcie się wyróżnia w tym morzu przeciętności? Niczym, jest dodatkową, nic nie znaczącą kroplą.
to fakt - technicznie OK, ale nieciekawi dla mnie...
"Uroczy bobas, ładna dziewczyna czy sympatyczny piesek to za mało, żeby zdjęcie było dobre.".