A to takie wynalazki tam macie wiekowe semafory:D Snowman daje radę zawsze jeszcze mi sie nie odkleiło nigdy ani nie zasłoniło dziurki:)tylko jak dasz za cienki papier i zamoknie to może być problem z oderwaniem taśmy bo negatyw się może potargać...a z tymi drutami to niezły patent Panie Tadeuszu:D
Panie Tadku to tak niepowaznie... Powinno byc Panie Tadeuszu ;p O kropelce (i innych cjanoakrylach) zapomnijcie, bo cholery daja wstretne opary... W polwalcach na szczescie nie ma potrzeby klejenia (jesli papier na wcisk, to nie ma bata zeby sie ruszyl), a w walcach ostatnio za patentem Delica kleje od zewnatrz do jednego pojemniczka a dopiero pozniej drugi nasuwam. Mam nadzieje, ze skuteczniejsze to bedzie, niz klejenie od srodka (no i sladow na papierze nie zostawia). W walcach jedna rzecz ktorej sie boje (i ktora niestety sie dzieje) to obsuwanie sie papieru jesli nie jest na wysokosc idealnie dopasowany do wysokosci pojemniczkow...
Przyklejałem na izolację elektryczną, ale myślę też o kropelce- może będzie łatwiej. A walec formuję tak, żeby na ciasno wchodził do puszki, dzięki temu już nie kleiłem tego do puszki i widzę, że nie ma potrzeby.
Murgrabia, po docięciu papieru do wielkości puszki, do której będzie wsadzany, po obwodzie papieru przyklejam drucik stalowy (bo dobrze daje się formować) i wyginam go z papierem w równiutki walec ze szczeliną na dziurkę do naświetlania. Wkładam go ciasno do puszki, zaklejam ją i gotowe. Potem po wyciągnięciu odruwam go i do scanera.
Deli semafory podnoszą się dając znak, że pociąg może jechać, ale niestety podnoszą się tylko na 5min. co mniej więcej godzinę i tego papier nie rejestruje- a przyznam, że właśnie takie zmiany chciałem zarejestrować, a tu nic.
Deli a juk ci się udaje podkleić papier w puszcze po kliszy, a potem oderwać go bez zaginania czy rozerwania papieru? Też o tym sposobie myślałem, ale za nic mi nie wychodziło :)
Deli, nie statyw, tylko do krawędzi papieru przyklejam drucik, który kształtuję potrm do rozmiaru puszki, w której go umieszczam i wtedy nie straszne mi zmiany temperatury czy wilgotności- papier nie drgnie ani rusz :)
To jedno z trzech ostrych solarek, które zdjąłem 21.06, a zdjąłem ich 14. Reszta niestety nieostra, bo papier mi się ruszał. Te trzy zrobiłem na ramce i się nie ruszały- mam już na to sposób i się z tego cieszę :)
piękna ostrość :)
Deli, na głowie dużo za dużo... niestety =(
Adamie co Cię tak długaśnie nie było?:P
Piękne retro Panie! =)))
super linie i linie słonca pozdr. :)
bdb
Delic, takie same jak tu ;) http://plfoto.com/zdjecie,pinhole,bez-tytulu,2291057.html
A to takie wynalazki tam macie wiekowe semafory:D Snowman daje radę zawsze jeszcze mi sie nie odkleiło nigdy ani nie zasłoniło dziurki:)tylko jak dasz za cienki papier i zamoknie to może być problem z oderwaniem taśmy bo negatyw się może potargać...a z tymi drutami to niezły patent Panie Tadeuszu:D
bardzo fajna praca
No i przy poziomkach obowiazkowo trzeba kleic, bo papier lubi opadac i otworek zaslaniac.
Panie Tadku to tak niepowaznie... Powinno byc Panie Tadeuszu ;p O kropelce (i innych cjanoakrylach) zapomnijcie, bo cholery daja wstretne opary... W polwalcach na szczescie nie ma potrzeby klejenia (jesli papier na wcisk, to nie ma bata zeby sie ruszyl), a w walcach ostatnio za patentem Delica kleje od zewnatrz do jednego pojemniczka a dopiero pozniej drugi nasuwam. Mam nadzieje, ze skuteczniejsze to bedzie, niz klejenie od srodka (no i sladow na papierze nie zostawia). W walcach jedna rzecz ktorej sie boje (i ktora niestety sie dzieje) to obsuwanie sie papieru jesli nie jest na wysokosc idealnie dopasowany do wysokosci pojemniczkow...
Na Pana to trzeba sobie zasłużyć i mieć odpowiednio wiele lat. Wystarczy Tadku :) Pozdrawiam!
Dziękuję Panie Tadku :) też tak spróbuję :) Pozdrawiam :))
Przyklejałem na izolację elektryczną, ale myślę też o kropelce- może będzie łatwiej. A walec formuję tak, żeby na ciasno wchodził do puszki, dzięki temu już nie kleiłem tego do puszki i widzę, że nie ma potrzeby.
Drucik przyklejasz na taśmę czy jakiś klej ?? A sam papier przyklejasz do puszki czy już nie ? :)
Murgrabia, po docięciu papieru do wielkości puszki, do której będzie wsadzany, po obwodzie papieru przyklejam drucik stalowy (bo dobrze daje się formować) i wyginam go z papierem w równiutki walec ze szczeliną na dziurkę do naświetlania. Wkładam go ciasno do puszki, zaklejam ją i gotowe. Potem po wyciągnięciu odruwam go i do scanera.
Deli semafory podnoszą się dając znak, że pociąg może jechać, ale niestety podnoszą się tylko na 5min. co mniej więcej godzinę i tego papier nie rejestruje- a przyznam, że właśnie takie zmiany chciałem zarejestrować, a tu nic.
Deli ze stalowego stąd ten zafarb na górze i dole- to od rdzy :)
Jak to dokładnie z tym drucikiem ??
Snowman semafory? w jakich pozycjach?
Deli a juk ci się udaje podkleić papier w puszcze po kliszy, a potem oderwać go bez zaginania czy rozerwania papieru? Też o tym sposobie myślałem, ale za nic mi nie wychodziło :)
A z jakiego metalu ten drucik?
No no ładnieś wymyślił Panie może to rewolucyjne rozwiązanie? ale ja i tak przy podklejaniu dwustronna taśmą pozostanę:)))
No, to jest metoda :)
Deli, nie statyw, tylko do krawędzi papieru przyklejam drucik, który kształtuję potrm do rozmiaru puszki, w której go umieszczam i wtedy nie straszne mi zmiany temperatury czy wilgotności- papier nie drgnie ani rusz :)
Szkoda tylko, ze semafory nie rejestruja sie w obu pozycjach ;)
klasa kolejowa
No, rewelacyjnie Ci to wyszlo :) Pokazuj i te nieostre ;) No i zdrowia zycze!
Na ramce tzn jakiś statyw solarny wymyśliłeś?
nie znam się... ale mz bardzo dobre...
To jedno z trzech ostrych solarek, które zdjąłem 21.06, a zdjąłem ich 14. Reszta niestety nieostra, bo papier mi się ruszał. Te trzy zrobiłem na ramce i się nie ruszały- mam już na to sposób i się z tego cieszę :)
Jak dla mnie miazga tak myślałem, że to stary foton ale myślałem też, że to Snowmanowy półwalec:-)
Jakość -żyleta i do tego fajna parabola...