A_R_mator[ 2011-06-20 22:20:17 ] a dlaczegoz? Pseudosolaryzacja pozostawia obraz pozytywowy z czesciowym odrwoceniem w negatyw (miejscowo). Nic nie trzeba odwracac, chyba ze totalnie przewalisz obraz ;) Tyle ze wtedy tez bedzie mialo swoj urok (negatyw z elementami pozytywu)
dorcus[ 2011-06-20 18:51:23 ] do pierwszego bedzie Ci ciezko (mysialbys eksperymentowac z przeswietlaniem negatywu - sprobuj dla testu naswietlic kadr z tarcza slonca, moze cos sie pojawi ciekawego). Do drugiego prosta sprawa - w czasie moczenia odbitki w wywolywaczu zapalasz w ciemni biale swiatlo - jak silne i na jak dlugo - kwestia doswiadczenia. Czasem potrafia fajne efekty wyjsc.
już wiem tzn. przeczytałem w "1000 słów o fotografii" Henryka Latosia. Tylko nadal nie wiem jak się do tego zabrać technicznie. Choć temat ciekawy, thx
Tomasz Gąsiński[ 2011-06-20 18:45:58 ] piszesz o pseudosolaryzacji (czyli efekcie - czy jak kto woli zjawisku - Sabattiera). Solaryzacja to odwrocenie obrazu (czesto tylko miejscowe - na przyklad tarcza Slonca w kadrze) w pozytywowy na negatywie na skutek przekroczenia pewnej granicznej wartosci naswietlenia. Na wspolczesnych materialach negatywowych albo nie wystepuje w ogole, albo bardzo rzadko. Czasem zdarza sie, ze w pozytywie dostaniemy czarna tarcze sloneczna otoczona swietlista aureola.
dorcus[ 2011-06-20 18:35:58 ] polegało to o ile pamiętam na krótkim naświetlenu negatywu w czasie wywoływania, powodowało to dziwną zmianę kontrastu na krawędziach przedmiotów. Raz to próbowałem na kadrze z lasu (efekt był ciekawy, ale dokłdnie jaki nie pamiętam), potem jak spaprałem 2 filmy, zaprzestałem.
Solaryzacja to to na pewno nie jest. Co najwyzej pseudosolaryzacja (czyli efekt Sabattiera). A jesli filtr cyfrowy w szopie to co najwyzej mniej lub bardziej udana symulacja owego efektu (bo i nie solaryzacji)
Snowman[ 2011-06-21 08:48:54 ] > Tylko dla efektów wizualnych.
A_R_mator[ 2011-06-20 22:20:17 ] a dlaczegoz? Pseudosolaryzacja pozostawia obraz pozytywowy z czesciowym odrwoceniem w negatyw (miejscowo). Nic nie trzeba odwracac, chyba ze totalnie przewalisz obraz ;) Tyle ze wtedy tez bedzie mialo swoj urok (negatyw z elementami pozytywu)
O, tu jest fajna solaryzacja :) http://plfoto.com/2263349/zdjecie.html - tarcza Slonca :)
kolozwanyrolo
Później taką pseudosolaryzacyjną odbitkę można, a czasami należy, "odwrócić" poprzez skopiowanie na drugi papier (np)
dość mocno mnie to wszystko zastanowiło, muszę to przetrawić
Nawiasem, tym razem anglojezyczna wiki dala ciala ;p "Solarisation, a photographic effect also known as the Sabatier effect" ;p
później poczytam, muszę spadać thx jeszcze raz
A_R_mator[ 2011-06-20 18:53:10 ] ano ;)
dorcus[ 2011-06-20 18:51:23 ] do pierwszego bedzie Ci ciezko (mysialbys eksperymentowac z przeswietlaniem negatywu - sprobuj dla testu naswietlic kadr z tarcza slonca, moze cos sie pojawi ciekawego). Do drugiego prosta sprawa - w czasie moczenia odbitki w wywolywaczu zapalasz w ciemni biale swiatlo - jak silne i na jak dlugo - kwestia doswiadczenia. Czasem potrafia fajne efekty wyjsc.
Snowman[ 2011-06-20 18:50:45 ] > Przy kład w linku z wiki dot. solaryzacji wizualnie przypomina efekty izohelii, które innymi metodami były osiągane.
chyba trzeba by próbować na wielkim formacie gdzie obrabiamy jedną klatkę :(
Napisałem co pamiętałem, analogiem nie zajmowałem się przez ostatnie 30 lat wogóle.
do obu
dorcus[ 2011-06-20 18:50:02 ] zabrac do solarigrafii, czy pseudosolarigrafii?
Agfa APX czasem sie solaryzowala. Nawet mam gdzies taki kadr...
już wiem tzn. przeczytałem w "1000 słów o fotografii" Henryka Latosia. Tylko nadal nie wiem jak się do tego zabrać technicznie. Choć temat ciekawy, thx
Tomasz Gąsiński[ 2011-06-20 18:45:58 ] piszesz o pseudosolaryzacji (czyli efekcie - czy jak kto woli zjawisku - Sabattiera). Solaryzacja to odwrocenie obrazu (czesto tylko miejscowe - na przyklad tarcza Slonca w kadrze) w pozytywowy na negatywie na skutek przekroczenia pewnej granicznej wartosci naswietlenia. Na wspolczesnych materialach negatywowych albo nie wystepuje w ogole, albo bardzo rzadko. Czasem zdarza sie, ze w pozytywie dostaniemy czarna tarcze sloneczna otoczona swietlista aureola.
Tomasz Gąsiński[ 2011-06-20 18:45:58 ] > Tzn "pseudosolaryzacja". A po co negatywu? Można pozytywową odbitkę tak potraktować ;-)
dorcus[ 2011-06-20 18:35:58 ] polegało to o ile pamiętam na krótkim naświetlenu negatywu w czasie wywoływania, powodowało to dziwną zmianę kontrastu na krawędziach przedmiotów. Raz to próbowałem na kadrze z lasu (efekt był ciekawy, ale dokłdnie jaki nie pamiętam), potem jak spaprałem 2 filmy, zaprzestałem.
dorcus[ 2011-06-20 18:35:58 ] http://pl.wikipedia.org/wiki/Solaryzacja vs http://pl.wikipedia.org/wiki/Zjawisko_Sabattiera
Solaryzacja to to na pewno nie jest. Co najwyzej pseudosolaryzacja (czyli efekt Sabattiera). A jesli filtr cyfrowy w szopie to co najwyzej mniej lub bardziej udana symulacja owego efektu (bo i nie solaryzacji)
Przesadzone, efekt psuje to zdjęcie.
Solaryzacja o ile pamiętam był taki efekt w fotografii analogowej, jeśli ktoś mógłby przypomnieć na czym polegał byłbym wdzięczny :)
ciekawe, ale po co?
:)
........... WOW............................................. !!!