Choszczman[ 2011-07-14 10:52:58 ] co do nowoczesności na drugiej pętli 4, jak już takie wspomnienia, to jak się przeprowadziłem w 74 na Służewiec koło Wyścigów część mieszkalna Wyścigów była otoczona drutem kolczastym na kozłach bo bandy z osiedla chodziły tam się tłuc z wyścigowcami i wzajemnie tamci na osiedle, przy czym to było tłuczenie się na dosyć poważnie, np widłami z ofiarami śmiertelnymi
to ja miałem rodzinę ze 3 domy za petlą i sie musieliśmy mijać (jesteśmy podobnie zleżały rocznik:))) też jeździłem do nich 4 ale calutką trasę, bo mieszkałem w latach '70 koło pętli Wyścigi
..hehe..widać na Stalowej 28 mieszkała arystokracja praska..choć węgiel musieli sobie nosić z piwnicy na piętro do kaflowych pieców stojących w pokojach..i do pieca kuchennego ..mając dziesięć lat śmigałem tramwajem ,,czwórką,, na Stalową pomóc babci i prababci nosić ten węgiel i drewno..:)
Choszczman[ 2011-07-14 10:20:27 ] - ja też wiele rzeczy nie pamiętam... jak rodzina się zbiera to ciotki z wujkami coś wspomną... ale wiesz jak to jest, teraz to się o polityce i chorobach przy stole gada... a wspomnień jakoś mniej, jak się nie zainicjuje gatki to nic z tego... żałuję trochę tego że w latach 80tych gdy mój dziadek jeszcze żył, wolałem nagrywać 'papa dance' na kasety niż dziadka historie którymi sypał jak z rękawa... teraz nie mam nic, poza kilkoma zdjęciami... :-(
Moja ciotka mieszkała na brzeskiej pod 13 jeszcze w latach 90tych... nie miała kibla... kuchnię miała na fajerki i żadnego innego ogrzewania... miała możliwość przeniesienia się niedaleko pedetu, poszła tam i nasłała urzędnikom jobów, że za sucho i gorąco w mieszkaniu... wróciła do ciemnego i zimnej Brzeskiej...
Sławek ..rodzinny..to fakt..najstarsi pamiętajacy te czasy już pomarli, a dzieckiem bedąc się takimi rzeczami nie interesujemy , a później już za późno..:(
Marek...kamienica w której mieszkała od powojnia pierwszej światowej rodzina mojej babci miała w latach siedemdziesiatych kible w mieszkaniach. Na początku lat osiemdziątych już od paru lat mówiono ,że idzie do wyburzenia..a nadal stoi..:)
przepraszam, że przerywam dyskusję, chciałam tylko nieśmiało wtrącić, że mnie osobiście powala na kolana to zdjęcie :) irytujące jest to, że nie da się go obejrzeć w całości i trza skrolować, ale cóż - trzeba cierpieć.
Miałem rodzinę na Stalowej, jeździłem do nich w latach '70 bo na początku '80 wyemigrowali do bloku przy Międzynarodowej. Na Stalowej jak pamiętam mieszkali w jednym pokoju, jeden zlew z zimną wodą był na piętrze koło chodów a sławojka na podwórku. Tam są jeszcze takie klimaty? (Stalową oglądam zazwyczaj zza szyb samochodu)
Choszczman[ 2011-07-14 09:49:07 - Cyklodrom się nazywał chyba Dynasy i był przy Mińskiej niedaleko Podskarbińskiej... teraz tam jest stadion lekkoatletyczny
Sławomir Rogowski[ 2011-07-14 09:59:10 ]...no na Stalowej to nie zamykali bram..za to teraz wiele jest całą dobę pozamykanych..domofony..alarmy..element napływowy się sprowadził..
Ta kumplowi wyklepali maske za darmo na Ursynowie w nocy, ale jednak na Starej Pradze miałbym mocno większe opory psychiczne przed spacerowaniem z wieczorka
theWalker[ 2011-07-14 09:54:18 ] - w okolicach północy to i na Ursynowie w łeb możesz dostać... po pierwsze kiedyś byś w łeb nie dostał w bramie bo ją cieć zamykał o 23 i musiałeś mieć drobne by Ci otworzył jak się spóźniłeś... :-)
Modne modne, ale nie znam frajera co by chciał po bramach Stalowej czy Brzeskiej się pokręcić w okolicach północy:) Okolice Otwockiej też mają się dobrze. Czyli jak na plener w tamtej okolicy - dzwonić do Sławka z prośbą o wsparcie:)))
A-7[ 2011-07-14 09:49:57 - z tego co wiem to Dziupla nadal tam jest... chodziło się tam kupować ksera okładek kapel metalowych... mieliśmy w klaserach dziesiątki okładek, morbid angel, bolt trowera, kata, wolfspidera, iron maiden... :-)
Sławomir Rogowski[ 2011-07-14 09:43:32 Masz rację, Praga nie jest już taka sama :( Teraz bywanie na Pradze jest modne i dlatego jest tyle "śmiesznych rowerków".
..kupa czasu..Sławek to może ty wiesz gdzie na Stalowej był cyklodrom..pytałem po ludziach, ale takich ,,przedwojennych,, to już tam nima , albo nie znalazłem..:(
30 lat tam mieszkałem... ćwieki na Stalowej się kombinowało do katany, na różyku wujek budę z torebkami miał a sąsiad na lusterkach gamoni zamiatał eh.. . teraz na Różyku więcej frajerów i gajerów niż praskiej wiary ... na Białostockiej urzędy i merole pod nimi... na Brzeskiej już wszystkie latarnie działają a gołębi nikt nie buja... a Ząbkowska pełna frajerów na śmiesznych rowerach... ;-( Nic nie zostało z tamtej Pragi... Miałem kumpla, jego ojciec syfony na Stalowej nabijał... łaziliśmy tam i sodową mieliśmy za darmo... to była duma i fest mieć takiego kumpla!!!
...spadam do roboty..fajna dyskusja się wywiązała...pozdrowienia..:)
Choszczman[ 2011-07-14 10:52:58 ] co do nowoczesności na drugiej pętli 4, jak już takie wspomnienia, to jak się przeprowadziłem w 74 na Służewiec koło Wyścigów część mieszkalna Wyścigów była otoczona drutem kolczastym na kozłach bo bandy z osiedla chodziły tam się tłuc z wyścigowcami i wzajemnie tamci na osiedle, przy czym to było tłuczenie się na dosyć poważnie, np widłami z ofiarami śmiertelnymi
taaa...jak będe robic komórką to ja znowu zgubię...:)))
a kto Ci tam karze brać ,,aparat,,..widziałaś czym fociłem we wtorek...:)
bardzo śmieszne...a aparat rzucę za siebie, żeby mi się łatwiej uciekało..:))))
Dokładnie, Baśka dasz radę, tylko załóż adidasy żeby w razie czego oddalić się z maksymalną chyżością:)))
Marek..ta 4 to była trasa...od starożytności miasta do nowoczesności..
ależ ta fotka przemawia, nawet bez dyskusji poniżej
Baśka..w biały dzień, weź ochłoń dziewczyno..rozumiem,że pieć godzin we wtorek to za mało, ale Ty obeznana z lubelskimi klimatami dasz radę..:)
Przed chwilą stamtąd wróciłam...pojeździłam sobie samochodem po kilka razy każdą uliczką...na piechote nie miałam sama odwagi..:)
to ja miałem rodzinę ze 3 domy za petlą i sie musieliśmy mijać (jesteśmy podobnie zleżały rocznik:))) też jeździłem do nich 4 ale calutką trasę, bo mieszkałem w latach '70 koło pętli Wyścigi
sory..przed pętlą..
Marek..za..teraz ma numer 28/30, a balkon ,,babcinego,, mieszkania ma widok na sklep i ,,Gumę,,
..część osób zamieszkujacych ten dom jest uwiecznionych na jednym z moich zdjęć retro..http://plfoto.com/zdjecie,retro,trzy-odslony-33,2068434.html
28 to stojąc plecami do śpiących jest przed pętlą czy za?
..hehe..widać na Stalowej 28 mieszkała arystokracja praska..choć węgiel musieli sobie nosić z piwnicy na piętro do kaflowych pieców stojących w pokojach..i do pieca kuchennego ..mając dziesięć lat śmigałem tramwajem ,,czwórką,, na Stalową pomóc babci i prababci nosić ten węgiel i drewno..:)
Choszczman[ 2011-07-14 10:20:27 ] - ja też wiele rzeczy nie pamiętam... jak rodzina się zbiera to ciotki z wujkami coś wspomną... ale wiesz jak to jest, teraz to się o polityce i chorobach przy stole gada... a wspomnień jakoś mniej, jak się nie zainicjuje gatki to nic z tego... żałuję trochę tego że w latach 80tych gdy mój dziadek jeszcze żył, wolałem nagrywać 'papa dance' na kasety niż dziadka historie którymi sypał jak z rękawa... teraz nie mam nic, poza kilkoma zdjęciami... :-(
Moja ciotka mieszkała na brzeskiej pod 13 jeszcze w latach 90tych... nie miała kibla... kuchnię miała na fajerki i żadnego innego ogrzewania... miała możliwość przeniesienia się niedaleko pedetu, poszła tam i nasłała urzędnikom jobów, że za sucho i gorąco w mieszkaniu... wróciła do ciemnego i zimnej Brzeskiej...
zuza..e tam blondynkowatość nie robi różnicy..kwestia ustawień ekranu..kliknij na zdjęcie , a potem F11
Sławek ..rodzinny..to fakt..najstarsi pamiętajacy te czasy już pomarli, a dzieckiem bedąc się takimi rzeczami nie interesujemy , a później już za późno..:(
Marek...kamienica w której mieszkała od powojnia pierwszej światowej rodzina mojej babci miała w latach siedemdziesiatych kible w mieszkaniach. Na początku lat osiemdziątych już od paru lat mówiono ,że idzie do wyburzenia..a nadal stoi..:)
theWalker[ 2011-07-14 10:13:00 ] ano... Ruscy na Pradze stali i czekali aż powstanie się wykrwawi... :-(
Choszczman, blondynką jestem, ale bez przesady ;p na pełnym ekranie też sobie trzeba przesunąć ;)
Zeny to możliwe, Praga ocalała i masa domów jest spokojnie przedwojenna
zuzanna..włącz opcję pełnoekranową i po streasach..:)
W ścianie jeszcze są wojenne pamiątki (?) - piszę o dziurach...
Bliski mi temat, świetne ujęcie. p-m.
schodów nie chodów
przepraszam, że przerywam dyskusję, chciałam tylko nieśmiało wtrącić, że mnie osobiście powala na kolana to zdjęcie :) irytujące jest to, że nie da się go obejrzeć w całości i trza skrolować, ale cóż - trzeba cierpieć.
Choszczman[ 2011-07-14 10:10:33 - podobno? no to skoro Ty nie wiesz mimo, że to był Wasz rodzinny interes to tym bardziej ja nie wiem... :-)
Miałem rodzinę na Stalowej, jeździłem do nich w latach '70 bo na początku '80 wyemigrowali do bloku przy Międzynarodowej. Na Stalowej jak pamiętam mieszkali w jednym pokoju, jeden zlew z zimną wodą był na piętrze koło chodów a sławojka na podwórku. Tam są jeszcze takie klimaty? (Stalową oglądam zazwyczaj zza szyb samochodu)
niezły folklor...
ale mi chodzi o taki cyklodrom usytuowany w budynku..prowadził go podobno brat mojego pradziadka ..Rodkiewicz...:)
Choszczman[ 2011-07-14 09:49:07 - Cyklodrom się nazywał chyba Dynasy i był przy Mińskiej niedaleko Podskarbińskiej... teraz tam jest stadion lekkoatletyczny
Sławomir Rogowski[ 2011-07-14 09:59:10 ]...no na Stalowej to nie zamykali bram..za to teraz wiele jest całą dobę pozamykanych..domofony..alarmy..element napływowy się sprowadził..
Ta kumplowi wyklepali maske za darmo na Ursynowie w nocy, ale jednak na Starej Pradze miałbym mocno większe opory psychiczne przed spacerowaniem z wieczorka
A-7[ 2011-07-14 09:57:44 ] - chwalili się że mają najszybszego gitarzystę świata... :-)
theWalker[ 2011-07-14 09:54:18 ] - w okolicach północy to i na Ursynowie w łeb możesz dostać... po pierwsze kiedyś byś w łeb nie dostał w bramie bo ją cieć zamykał o 23 i musiałeś mieć drobne by Ci otworzył jak się spóźniłeś... :-)
Slawek Rogowski, ja tam dorwalem Scum-Napalm Death ,co zupelnie zmienilo moje zdanie na temat dobrej muzyki :)
Modne modne, ale nie znam frajera co by chciał po bramach Stalowej czy Brzeskiej się pokręcić w okolicach północy:) Okolice Otwockiej też mają się dobrze. Czyli jak na plener w tamtej okolicy - dzwonić do Sławka z prośbą o wsparcie:)))
A-7[ 2011-07-14 09:49:57 - z tego co wiem to Dziupla nadal tam jest... chodziło się tam kupować ksera okładek kapel metalowych... mieliśmy w klaserach dziesiątki okładek, morbid angel, bolt trowera, kata, wolfspidera, iron maiden... :-)
Sławomir Rogowski[ 2011-07-14 09:43:32 Masz rację, Praga nie jest już taka sama :( Teraz bywanie na Pradze jest modne i dlatego jest tyle "śmiesznych rowerków".
czy na Zabkowskiej jest jeszcze ten sklep z pirackimi kasetami,gdzie piraty byly szybciej wydawane niz oryginalne plyty?:)
..kupa czasu..Sławek to może ty wiesz gdzie na Stalowej był cyklodrom..pytałem po ludziach, ale takich ,,przedwojennych,, to już tam nima , albo nie znalazłem..:(
30 lat tam mieszkałem... ćwieki na Stalowej się kombinowało do katany, na różyku wujek budę z torebkami miał a sąsiad na lusterkach gamoni zamiatał eh.. . teraz na Różyku więcej frajerów i gajerów niż praskiej wiary ... na Białostockiej urzędy i merole pod nimi... na Brzeskiej już wszystkie latarnie działają a gołębi nikt nie buja... a Ząbkowska pełna frajerów na śmiesznych rowerach... ;-( Nic nie zostało z tamtej Pragi... Miałem kumpla, jego ojciec syfony na Stalowej nabijał... łaziliśmy tam i sodową mieliśmy za darmo... to była duma i fest mieć takiego kumpla!!!
Uwielbiam Ząbkowską...nigdzie nie podają zimą tak dobrego grzanego wina jak w Oparach :)
horror istny..:(
No ale przyszedł Gość i dał piątaka...i dzieci zgłupiały, aż jedno się zsiusiało...
Ząbkowska:) Powoli, ale skutecznie będzie zaorana.
dzisiaj tam znowu byliśmy w wesołej kompanii..stawka nie wzrosła ..2 zeta za focenie Kapliczki..:)
theWalker - nie boska tylko maryjna
boska miejscówka, że tak powiem
Choszczman - ja byłem w tym miejscu już po wojnie i tak miałem pietra.
:)
umów małego Robercika na focenie, jutro wpadnę..:)
bywam tam często... sprawdzić coś Wam? :D
eetam, ślady po kulach pochodzą z wojny..:)
za barszczonem
zaglądam tu co jakiś czas..sprawdzając czy kapliczka stoi... jest piękna..:)
odważnyś :)))
..dokładnie Ząbkowska..:)
warszawska praga ?
Marcin...dziekuję..:)) Fajnie, ze czeka...ja sie juz nie mogę doczekać..:)