Opis zdjęcia
W stadzie jest taka prawidłowość, że nowe rzeczy, czy też nowe zagrożenia muszą zostać zbadane. Wtedy na czoło grupy wysuwa się on, pierwszy przewodnik - wódz. On ocenia, i zarazem wystawia się na niebezpieczeństwo. Bo jeśli jemu się nie powiedzie, wtedy cała reszta musi czmychać jak najprędzej. Członkowie, grupy ze spokojem patrzą i czekają na znak. Bo pismo, mówi - uderz pasterza, a owce (tutaj koty) się rozproszą. Bazyl i Mucha w tle.
super ujecie
Bazyl dostojne kocisko no i jak z opisu wynika - bohater z pierwszej linii zaspakajania kociej ciekawości =^..^=
Bazyl ma cudny żabot ;-))