Carrotko: muszę się przyznać, że przy kadrowaniu trochę skrzywiłem celowo ten budynek tak, aby zdjęciu dodać trochę więcej treści (co sugeruje również sam tytuł), a niebo, cóż... było nawet gorsze, ale trochę się postarałem "tu i tam" coś zrobić, hihi. Dziękuję i pozdrawiam
znajomy paluch:) Tez zauwazylam ze jesli ustawia sie pion do innych obiektow niz ten polokragly budynek - to on zawsze leci na bok:) Nie wiem, czy on naprawde stoi krzywo (na zywo nie wyglada by tak bylo), ale na zdjeciach zawsze leci:) Pomysl ciekawe bardzo, szkoda tylko ze niebo takie nijakie, bo dodaloby ogromu temu zdjeciu. I chyba troche wszystko zbyt niebieskie?:) Podoba sie ogolnie:)
najsnajsnajs
:)
Fajnie wypatrzone, zabawna kompozycja.
nie jest to Twoje najlepsze zdjęcie ;) Ale i tak bardzo mi się podoba
chodzi tu o to, co widać, a że nic nie widać, to nie wiadomo o co chodzi... :)
jeszcze nie wiem dokładnie o co tu chodzi- ale zarąbiste!!!
Finch: to jest kciuk do przewracania wieżowców (choć nie ma nic wspólnego z Bin Ladenem), Mediko, pozdrawiam
Carrotko: muszę się przyznać, że przy kadrowaniu trochę skrzywiłem celowo ten budynek tak, aby zdjęciu dodać trochę więcej treści (co sugeruje również sam tytuł), a niebo, cóż... było nawet gorsze, ale trochę się postarałem "tu i tam" coś zrobić, hihi. Dziękuję i pozdrawiam
Carrot - zjawisko perspektywy.. ot
znajomy paluch:) Tez zauwazylam ze jesli ustawia sie pion do innych obiektow niz ten polokragly budynek - to on zawsze leci na bok:) Nie wiem, czy on naprawde stoi krzywo (na zywo nie wyglada by tak bylo), ale na zdjeciach zawsze leci:) Pomysl ciekawe bardzo, szkoda tylko ze niebo takie nijakie, bo dodaloby ogromu temu zdjeciu. I chyba troche wszystko zbyt niebieskie?:) Podoba sie ogolnie:)
a oui.. Paris....:-)
hmmm :) ; mediko: la defense
sprawdzasz skale?:)
ciekawy pomysl.. musze przyznac.. ;) pozdro...
oho... gdzie to takie cuda mają?