to zabawne, już któryś raz obserwuję takie zjawisko - ktoś skomentuje, że źle, pytam dlaczego, mam inne zdanie i nagle jest mnóstwo chętnych do najazdu - nie zawsze kulturalnego. oj ludzie, ludzie. nadgorliwość gorsza od faszyzmu, ale ludzkość uwielbia zadymy i małe podszczypywania. i od razu genialnym interpretatorom powiem - nie uważam, że jestem genialna i jak to się mówi - zajebista, ale zasady rządzące plfoto są naprawdę dość... smutne.

no cóż, jeszcze nie wyrobiłam sobie kręgu wzajemnej adoracji na plfoto i trochę pospieszyłam się z dodaniem tych zdjęć. uważam, że jest daleko lepsze niż wiele z tych, nad którymi tu wszyscy pieją z zachwytu, no ale mojego nie promuje jakiś lubiany nick. ach i może przerzucę się jeszcze na średni format, na pewno tutaj to zaprocentuje. wiem oczywiście, że tym komentarzem wystawiam się na pożarcie, ale już przywykłam, że plfoto nie kocha mnie za specjalnie :)