w tym domu nie ma już drzwi i okna czarne są raczej, w tym domu nie śnią się sny i żadne dziecko nie płacze, i nie przyjeżdża tu nikt nawet najmniej spodziewany, i nikt nie umiera w tym domu patrząc na sufit spękany, po co tak dalej stać pytają drzewa co w okół, dom stoi i trwa i myśli nareszcie mam... święty spokój? :) pozdr.
Troche do gory bym podsunal.
√ b.dobre
dobre
dobry kadr
ludzki, bardzo ludzki, skompromitowany sztuczny mozg.
ma cos w sobie
w tym domu nie ma już drzwi i okna czarne są raczej, w tym domu nie śnią się sny i żadne dziecko nie płacze, i nie przyjeżdża tu nikt nawet najmniej spodziewany, i nikt nie umiera w tym domu patrząc na sufit spękany, po co tak dalej stać pytają drzewa co w okół, dom stoi i trwa i myśli nareszcie mam... święty spokój? :) pozdr.
kristian: Tarkowski wszystko co robił było genialne. ta scena także. pozdrawiam
lubię czarne u góry i czarne u dołu zboczenie wyniosłe z kina i starych filmów
byla tam taka scena z domkiem przy polu. ta sama, w ktorej tak genialnie tarkowski pokazal powiew wiatru.
bardzo fajne, ale lepsze by było bez czarnego u góry i dołu. Ale i tak OK
szkoda ze chatke uchwyciles(-as) centralnie... calkiem fajne... zapraszam do siebie... pozdro... ;)
b. ładne tylko mi coś ostrość ucieka ale podoba sie gratuluję
tez zwierciadlo