Ha! Na południu Polski - borówka. Wiem że już w kieleckim to jagoda. Ale to tylko ludowe nieścisłości. Tak naprawdę to Vaccinium myrtillus. Tylko po co tu odrazu łaciną?...:)
No niestety fotkę ogląda się trochę lepiej pomniejszoną, niegłupio wygląda też w sepii. Jeśli chodzi o rysy to okazuje się po zfotografowaniu kilku że większośc takowe posiada. W czasie rozwoju owocu łażą po niej owady, zachacza o listki itp. To wszystko zostawia swoje ślady na cieniutkiej warstwie wosku którym jest pokryta.
Borowka! Bez dyskusji ;-)
mile kolorki :)
Ha! Na południu Polski - borówka. Wiem że już w kieleckim to jagoda. Ale to tylko ludowe nieścisłości. Tak naprawdę to Vaccinium myrtillus. Tylko po co tu odrazu łaciną?...:)
Borówka czy jagoda?
za duzo zajmuje w kadrze..... :[ :| :\ :] =] =D ale wtedy by sie taką jedną najadł :) a nie zbierał mozolnie pół dnia
No niestety fotkę ogląda się trochę lepiej pomniejszoną, niegłupio wygląda też w sepii. Jeśli chodzi o rysy to okazuje się po zfotografowaniu kilku że większośc takowe posiada. W czasie rozwoju owocu łażą po niej owady, zachacza o listki itp. To wszystko zostawia swoje ślady na cieniutkiej warstwie wosku którym jest pokryta.
Super makro, imponujące. :)
moj ulubiony owoc :)
Tu nie było żadnego zoomu. A kadrowaniejakieś 15% - tylko obrzeża.
Ja bym powiedziała, że makro, i do tego imponujące! Niektóre rzeczy wydają się zupełnie inne z bliska...
Borowka - odmiana dyniowata ;-) Troche jej sie lakier porysowal... :) Pozdrawiam
Ale zoom :-).