Zbyszku dokładnie o to mi chodziło, cieszę się że jednak ktoś to zauważył, sam bym tego lepiej nie ujął :) Dodam tylko że tytuł po niemiecku bo dotyczy moich przyjaciół z za Odry. W najbliższym czasie zamierzam wrzucić jeszcze kilka podobnych fotek więc Radku zapraszam :)
Oj... Nie mam czasu, ale jasne, że odpowiem - Radosławie. Otóż b. podoba mi się niebanalna, trudna, ale wyważona kompozycja. Łokieć przerysowany? No to co? To reportaż. Bije z fotki spokój i elegancja. Dzieciak czuje się bezpieczny, a tata szczęśliwy. Spójrz na splecione dłonie i stopy - czy można sobie wyobrazić lepszy symbol rodzinnej jedności? Tak, leci w lewo, ale dodaje to dynamiki i nie ma żadnego wpływu na treść pracy. A poza tym, że to dobra praca, pozwolę sobie dodać, że bardzo fajna... ;) Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Autora!
Zbyszku dokładnie o to mi chodziło, cieszę się że jednak ktoś to zauważył, sam bym tego lepiej nie ujął :) Dodam tylko że tytuł po niemiecku bo dotyczy moich przyjaciół z za Odry. W najbliższym czasie zamierzam wrzucić jeszcze kilka podobnych fotek więc Radku zapraszam :)
przyjemnie
Oj... Nie mam czasu, ale jasne, że odpowiem - Radosławie. Otóż b. podoba mi się niebanalna, trudna, ale wyważona kompozycja. Łokieć przerysowany? No to co? To reportaż. Bije z fotki spokój i elegancja. Dzieciak czuje się bezpieczny, a tata szczęśliwy. Spójrz na splecione dłonie i stopy - czy można sobie wyobrazić lepszy symbol rodzinnej jedności? Tak, leci w lewo, ale dodaje to dynamiki i nie ma żadnego wpływu na treść pracy. A poza tym, że to dobra praca, pozwolę sobie dodać, że bardzo fajna... ;) Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Autora!
a co w niej Zbyszku świetnego?
Świetna fota - BRAWO.