Tez spotkałam takie Straszydlo... wymarle, suche, a mimo to żywym, zdrowo zielonym bluszczem oblapione... bluszcz mówi: ozyj, wstan, sile ci dam, wespre, pomoge, jeszcze mozesz... kontrast: zycie i wymarcie... siła i slabosc, walka przetrwania i poddanie się... taka mi się historia w głowie przetoczyła, gdy spotkałam na swej drodze takie Straszydlo..
b. dobra praca....wyschnięty "domek" aniołowy
fajnie
niezły potwór
Tez spotkałam takie Straszydlo... wymarle, suche, a mimo to żywym, zdrowo zielonym bluszczem oblapione... bluszcz mówi: ozyj, wstan, sile ci dam, wespre, pomoge, jeszcze mozesz... kontrast: zycie i wymarcie... siła i slabosc, walka przetrwania i poddanie się... taka mi się historia w głowie przetoczyła, gdy spotkałam na swej drodze takie Straszydlo..
Jane Doe [2011-05-10 23:58:21]: Tak to bywa przy spotkaniach z gigantami ;)
swietne
Piotrze niesamowite skojarzenie...
obraz lekko niesamowity. Prawie jak ten nowy naj naj naj Jezus co to stoi w polu
oooooo lubiany motyw :)))
no pewnie że fajniaste
fajniaste :)...
kurcze ale gigantyczny bluszcz... fajnie :-)
Ale nie _takie_ ;p
Snow pewnie chciałeś drzewo zobaczyć :)
Po co ja tu przed snem zagladalem... ;)
trochę horror :)) - ale podoba się...