Ta lampa najgorzej psuje, bo z głowy wyrasta a jest silnym punktem. Generalnie takie pamiątkowe do albumu, choć to stwierdzenie to takie ogólnikowe mówiące o pstrykaczach chcących sobie utrwalić coś i mających nikłą wiedzę na temat fotografii, bo czy nie można mieć dobrego zdjęcia pamiątkowego.Rozwinąłem myśl bez aluzji do autora, nie zawsze foty wychodzą a się sobie podobają, wiem coś na ten temat z autopsji.Nisko bym ocenił więc oceny nie stawiam.
Ta lampa najgorzej psuje, bo z głowy wyrasta a jest silnym punktem. Generalnie takie pamiątkowe do albumu, choć to stwierdzenie to takie ogólnikowe mówiące o pstrykaczach chcących sobie utrwalić coś i mających nikłą wiedzę na temat fotografii, bo czy nie można mieć dobrego zdjęcia pamiątkowego.Rozwinąłem myśl bez aluzji do autora, nie zawsze foty wychodzą a się sobie podobają, wiem coś na ten temat z autopsji.Nisko bym ocenił więc oceny nie stawiam.
Fakt, lampy można było uniknąć.
fakt, pamiątka ze spaceru i nic więcej niestety :(
kadr niezdecydowany, ciuchy łącznie z butami psują obraz, PD niepotrzebny, lampa również. ogólnie - pamiątka ze spaceru z
Do mnie nie przemawia.