Wszystko wskazuje, że i w tym roku uda się nam "zapomnieć"...

dzięki :))

@Tomcho - ja się nie zdziwię - bo nie mam zamiaru zapaść na sklerozę, poza tym zapisuję :))). Ale masz rację... praca nad "nową" historią idzie na całego...

@Macioz - należy chyba pamiętać. To był koniec koszmaru...

@Lotharn :)); @Bendżi :)) - ja na czas wyjazdu w Sudety (ze studentami) zaplanowałem odwiedziny u mieszkającej tam Rodziny - właśnie w celach poszukiwawczych :)); @Trollku - Dziadek niezbyt chętnie wspominał "wojsko". Zresztą zmarł gdy byłem dzieckiem... Z Berlina zachowały się jeszcze dwie fotografie. Trochę więcej - z Łużyc, gdzie oddział w którym służył zakończył "szlak bojowy". Z wojska Dziadek wrócił do Żony i córek - ale nie do domu i rodzinnych terenów... W międzyczasie Babcia została przesiedlona ze Skałatu (Kresy Wschodnie) i odnaleźli się dopiero w Polsce, w Morągu...

:)) Koniecznie - strychy - zwłaszcza w domach Babć - mogą mieścić prawdziwe skarby! Podobnie jak strychy w domach na tzw. "ziemiach odzyskanych" :)

w nawiązaniu do fotografii: _ http://plfoto.com/zdjecie,retro,pamiatka,2101392.html _