Opis zdjęcia
Mam dwadzieścia cztery lata ocalałem prowadzony na rzeź. To są nazwy puste i jednoznaczne: człowiek i zwierzę miłość i nienawiść wróg i przyjaciel ciemność i światło. Człowieka tak się zabija jak zwierzę widziałem: furgony porąbanych ludzi którzy nie zostaną zbawieni. Pojęcia są tylko wyrazami: cnota i występek prawda i kłamstwo piękno i brzydota męstwo i tchórzostwo. Jednako waży cnota i występek widziałem: człowieka który był jeden występny i cnotliwy. Szukam nauczyciela i mistrza niech przywróci mi wzrok słuch i mowę niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia niech oddzieli światło od ciemności. Mam dwadzieścia cztery lata ocalałem prowadzony na rzeź.
za Macieyem
Mocne i niedocenione
porusza...
Świetnie połączone!
Świetne..a z opisem mega!
gada
Szczęśliwy traf, ten utwór jest bardzo charakterystyczny i łatwo zostaje w pamięci :) Gdybyś zapodał mi inny jego wiersz to na 90% bym nie skojarzył :)
Paweusz mało czytałem jego poezji więc nie skojarzyłem...atrapa a to takaś cwana? czyjeś wiersze kopiować...i nie podpisywać...małpiactwo wstrętne z Ciebie:D
Deliszys, przeca to Różewicz :)
Gratuuję ZD wiersz zajebisty o ile sama wymyśliłaś a nie znalazłaś w witrynie Google.pl...praca miażdży mój system biologiczny!
...emocje,emocje,emocje...