Opis zdjęcia
\"20-go maja 2004 roku w wodach tego jeziora zakończył swoje życie doświadczony płetwonurek Sebastian Rejmer. Zostawił wszystkich, których kochał i którzy jego kochali. Będzie żył w naszych sercach na zawsze. Miał zaledwie 27 lat.\" Jezioro Hańcza, Podlasie.
Papa Smerf: doibrze węszysz. Tylko jeszcze z 5 metrów w lewo w stronę wzgórza.
niech spoczywa w pokoju
papajedi: Jakoś późno dla mnie, dzień był pełen wrażeń... nie qmam co tu ma rzeczy tego piwo? :(
Ghost Dog: Ano... Nie kojarzę jakoś tego. To musi być niedaleko odwróconej łódki... Tyle razy tam wchodziłem do wody i nie widziałem??? A może niedawno powieszony? Wyląda na nowy... Pozdr.
Papa Smerf: Co, zaskoczyłem Cię Jacku? :) Na "jedynce" - 15 m w lewo od parkingu.
papa papie poleca świeże niepasteryzowene piwo z Mazur ...
Ghost Dog: w którym to miejscu jest? Wygląda na świerze... Pozdr.
+++/
młody człowiek... smutne.
Czasem za swoją pasję płaci się cenę najwyższą.. fotografia to z pozoru bezpieczne hobby, ale.. no różnie to bywa.. przedwczesna śmierć młodego człowieka to niewątpliwie tragedia.. ale czy nie jest tragedią życie puste, nudne, pozbawione pasji..?
Ghost_Dog [2011-05-03 08:22:28]- naprawdę warto, kiedyś wpadła mi w ręce, książka/album "Kapliczki Tatr polskich" i to zdjęcie od razu skojarzyłem z tą pozycją, można z tego zrobić ciekawą serię, choć to czasochłonne.
Andres42: cieszę się, że Ci się spodobało. Postaram się jeszcze poszwendać się po okolicach i pofocić tego typu, na wpół zapomniane miejsca.
Podobają mi się takie wyszukane miejsca, kapliczki na drzewach itp. ... kadr się podoba.