poetyki widok

sexi:-)

srebrzysta?

Bardzo mi się to zdjęcie podoba - piękne światłocienie.

Marsjanie są wśród nas :)

...ale pejzaz:)

;)

ależ tu jest dowolność interpretacji..:)

Nie wieloryby tylko kaszaloty :)))))))))))

najs

wygląda jak pośladki wieloryba, ale mogę się mylić..:)

OOO, przepraszam, ale ja się JUŻ rozliczyłem;))))))

fikuśny ten liść... fikusa(?);))

Srebrzysta akurat nic, ale oglądnąłem pewien ślub w TV blisko Ciebie

Srebrzysta ja wiem, jak smakuje to jajko, bo tradycyjnie i zazwyczaj żonie po porannym seksie przygotowuję ale mnie to odrobinę miętą zapachniało i dlatego się wydało deko mięntkie ;))

ładnie tak jak te faliste krajobrazy :)

przyjemna kompozycja bardzo...:)

dziękuje, to może coś na miłą kawkę; Czerwony Kapturek przychodzi do Babci. Patrzy, a tu Babcia siedzi cała w nerwach, bo nie ma Wilka. Co jest? Wilk powinien już być! Siedzą i czekają jeszcze pół godziny i w końcu wkurzone idą do jamy Wilka. Patrzą, a tu Wilk rozwalony na łóżku śpi w najlepsze głośno chrapiąc. Szarpią, go szarpią i wołają: - Wilku, Wilku, co z Tobą, miałeś by w chatce, no nie? A Wilk otwierając przekrwione ślepia odgania ich łapą i mówi: - Dajcie mi spokój, całą noc z Costnerem tańczyłem...

ja to widzę tak: Placek z zielonego groszku...0,5 kg mrożonego zielonego groszku 3 łyżki masła 1 cebula pokrojona w kostkę 1/2 szklanki bulionu (dolać więcej, jeśli trzeba) 2 łyżki posiekanego szczypiorku 2 łyżki posiekanej świeżej bazylii 2 łyżki posiekanej świeżej mięty 300 g serka kremowego 4 łyżki świeżo tartego parmezanu 3 jaja bułka tarta sól pieprz W garnku rozpuścić masło, dodać cebulę i groszek, chwilę razem podsmażyć. Dodać bulion, gotować, aż groszek zmięknie, a płyn odparuje całkowicie. Część groszku odłożyć, resztę zmiksować razem z kremowym serkiem, żółtkami i parmezanem, dodać zioła, doprawić. Dodać pozostały w całości groszek. Ubić pianę z białek, wmieszać w masę serową. Formę do pieczenia śr. 25 cm posmarować masłem i wysypać tartą bułką, wypełnić masą. Wstawić do gorącego (200 stopni C) piekarnika na ok. 30 minut. ....niewątpliwie smakowicie się to ogląda, pozdrawiam :)

po malarsku :)

trochę mięntkie, jak to fałdy :)

Wygląda to jak makro pod moim okiem...

ciekawe

...normalnie wiatr we włosach...

no prosze znowu twoje zdjecia mobilizuja wyobraznie dobrze dobrana tonacja

pieknie... i sie nie wyzywaj :)