♣ Niestety Marnim ma racje, może sytuacja by się zmianiła bdygy nie było pustego miejsca po lewej stronie, pomiędzy modelką a drzewem. Światło na twarzy, mogła lekko patrzyć w prawo i nie było by tego ciena. Serdecznie pozdrawiam.
Ładne, zwyczajne,radosne zdjęcie.Podoba mi się światło pomimo bardzo drobnych i zupełnie nie przeszkadzających przepaleń.Uważam że (lekko pochyła) brzoza uzupełnia ten portret...a poza tym nie każdy portret musi mieć istnie głęboki,symboliczny,emocjonalny itd ,itd sens.Ten jest niegłęboki i paradoksalnie w tym tkwi jego głębia :))
ja nie wiem, czego chce ten jerzy. brzoza to dość częsty element tła zdjęć i zawsze dobrze wychodzi. tylko może przyciąłbym zaraz przed biustem. nie żeby był brzydki ale teraz jest jakoś tak dziwne ucięte.
poprostu nie zawsze chcę :)
♣ Niestety Marnim ma racje, może sytuacja by się zmianiła bdygy nie było pustego miejsca po lewej stronie, pomiędzy modelką a drzewem. Światło na twarzy, mogła lekko patrzyć w prawo i nie było by tego ciena. Serdecznie pozdrawiam.
ooo czytasz książki o fotografii. szkoda, że nie wyciągasz wniosków
drogi marcinie - wypowiedź rodem z książki "być fotoamatorem " :)
nijakie. drzewo nie stanowi tła a konkuruje z modelką
Ładne, zwyczajne,radosne zdjęcie.Podoba mi się światło pomimo bardzo drobnych i zupełnie nie przeszkadzających przepaleń.Uważam że (lekko pochyła) brzoza uzupełnia ten portret...a poza tym nie każdy portret musi mieć istnie głęboki,symboliczny,emocjonalny itd ,itd sens.Ten jest niegłęboki i paradoksalnie w tym tkwi jego głębia :))
pozostaje bezstronna :)
poprostu Ci sie nie podoba
poprostu bez sensu
poprostu ładne!:)
ja nie wiem, czego chce ten jerzy. brzoza to dość częsty element tła zdjęć i zawsze dobrze wychodzi. tylko może przyciąłbym zaraz przed biustem. nie żeby był brzydki ale teraz jest jakoś tak dziwne ucięte.
zapraszam do komentowania :)
mi sie brzoza podoba :)
Kadr ok, ale poprzednie było lepsze z jednego powodu - naprawdę nie potrzebujesz drzewa jako tła, psuje całość i rozprasza.
no.... tak jak Anhel
dziękuję :)
Miła blondynka i brzoza - zawsze to grało razem! Piękny portret! :-)) Pzdr.