Steel[ 2011-05-16 11:49:52 ] > Chodzi o to, że autor jest zmuszany (dotyczy to bardzo wielu dyskusji na plfoto) do udowadniania, że nie jest wielbłądem ;-)
A_R_mator - a czy ja udowadniam ze Sith jest wielbladem? gdzie? po prostu nie widze sensu w robieniu(w wiekszosci przypadkow) i pokazywaniu takich fotek w takim portalu jak ten. Sith co do warsztatow czy innego nazywania focenia z komercyjnej budy z asysta (lub pozniej bez) ok... ale tam takze sa pewne uwarunkowania. Co do wyscigu szczurow to jednak mam watpliwosci co do innych osob, bo ja np nie biore w nim udzialu co widac po mojej jak to nazwales "parkowej fotografi" ale w PW wyjasnilismy sobie juz to i owo. Zycze ci jak najlepiej ale czasem widzac takie fotki zastanawia mnie czy wysokie oceny nie pociagan nasladowcow w postaci przypadkowych osob. Dlatego zawsze zwracam uwage na to przy takich fotkach. Pozdrawiam zyczac wielu udanych zdjec
Steel [2011-05-10 15:41:46] > Nie o tym mówiłem (wyrwałeś z kontekstu). Nie fotografowanie wpływa negatywnie, a zachowanie fotografujących. Określone zdjęcia, poza nielicznymi wyjątkami, nie są dowodem na negatywne zachowanie. Jestem przeciwnikiem udowadniania, że autor nie jest wielbłądem przy jakimkolwiek rodzaju fotografii. Co do zasady. I tego się trzymam :-)
nie robię fot dla siebie to nie wyścig szczurów inni bardziej znani robią nawet można je kupić zapraszaja nawet na warsztaty wszystko zależy od podejsia do sprawy
A_R_mator [2011-05-02 09:19:53] gdyby nie wplywalo na srodowisko nie byloby pozwolen na focenie gatunkow. Fotograf a zwlaszcza przyrodnik powinen umiec ocenic co moze pociagnac za soba jego zachowanie. Znane sa przypadkli birdwatcherow wlazacych na tokowiska cietrzewi czy gluszcow... czasem wlos staje deba na glowie! wiec nie mow ze i fotografowanie nie ma wplywu na otoczenie. Oczywiscie Puchalski takze sie odpowiednio przylozyl do tego znaczaco i swiety nie byl. Wielu pozniej go nasladowalo, ale fotografia nie byla tak masowa w tamtych czasach. Myslisz ze czemu RDOSie wycofuja zezwolenai na fotografowane pewnych gatunkow? z widzimisie? Co do miejscowek to oczywiscie podawanie ich czy to w przypadku obiektu na poludniu polski (do ktorego wlaza przez dziure) czy miejsc wystepowania (legow) rzadkich gatunkow to racja. Nie kazdy zachowuje sie z kultura i potrafi po sobie posprzatac czy zachowac sie odpowiednio. Wiec i fotografowie moga szkodzic. Wiele zalezy od fotografa. Nie twierdze ze samo focenie przez sitha powodowalo szkody ale skutek moze byc posredni... jak juz wspomnialem czynnik psychologiczny i nawet sith sam mnie o cos takiego posada, wiec pewnie widzac fotke dudka zaprtadgnal taka zrobic. Ja tam daleki jestem od takich fotek. Nie ma sensu w robieniu ich dla siebie jak robi to znaczaca czesc populacji foto. Pozdrawiam
sith jak zwykle wycieczki personalne. Nie potrafisz dyskutowac po ludzku? Czy ja cie obrazam? wybacz ale nie sprowadzisz mnie do takich dziecinnych pyskowek. Dla nikogo nie jestem za cienki, w przeciwienstwie do wiekszosci nie boje sie pisac co mysle Marcinowi Karecie, Czarkowi, Heniowi, Marcinowi czy Grzeskowi (i jeszcze wielu innych by sie znalazlo) Nasze zdanie na pewne tematy nie musi byc podobne. Jednak ich w przeciwienstwie do ciebie cechuje znacznie wyzsza odpornosc na krytyke i umiejetnosc dyskusji. Mozna zakonczyc dyskusje przy pozostaniu przy wlasnym zdaniu. Co do moralow to nie prawie ci ich, napisalem krotko ze nie przemawia do mnie sens powstawania takich fotek a ty sie spieniles bo ci to napisalem. Nie jestes nikim lepszym od innych fotografujacych "poczatkujacych" czy tez nie gorszy od tych "doswiadczonych". Kolejna rzecza jest ze nic nie palnalem... znow nie doczytales tego co napisalem.
Z psychologicznego punktu widzenia i ludzkiej natury normalne jest ze jesli cos jest postrzegane jako dobre (sadzac z ocen taka jest ta fotka) to znajduje to nasladowcow. Nie zaprzeczysz ani ty ani A_R_mator. Sith, Co do opracowania to chetnie czytam o ptakach wiec i to opracowanie chetnie bym przeczytal. Wiec nie wiem o co sie tak byrzysz i rzucasz miesem. Co do pouczania to jesli uwazasz ze moj pierwszy komentarz byl pouczaniem to po prostu mi rece opadly... po prostu wyrazilem swoje zdanie... Nie musi ci sie ono podobac... To jest forum fotograficzne gdzie wlasnie nalezy pisac co sie mysli... a nie tylko "och" i "ach". jesli tego jeszcze nie pojales to trudno moze przyjdzie taki dzien... ew. mozesz mnie zablokowac bo nie chcesz innych komentarzy jak "och"/"ach". Zycze ci bys wreszcie zrozumial na czym polega kulturalna dyskusja, bo to co obecnie uprawiasz jest ponizje pewnego poziomu uznanego powszechnie za przyzwoity. Pozostajac przy swoim stanowisku pozdrawiam
ps co do naśladowców to zacytowałem ci z strony foto ptaki artykuł jak fotografować dudki to nie była moja wypowiedzć więc zastanów się zaczym coś palniesz innej osobie -fakt że myślę podobnie jak autor, po drugie skoro jest artykuł na takiej stronie to co na to twoja teoria z naśladowniem, fakt mało kto pisze że fota była robiona z wielką ostrożnością bo ci którzy się znają i wiedzą co w trawie piszczy nie będą tego potwierdzać bo to oczywiste, więc nie czepiaj się i możesz sobie czekać, nie mam zamiaru cię powiadamiać za kogo ty się masz co bym ci nie napisał to ty dalej i tak do zajebania skarbnico wiedzy. Nie podoba się to przestań oceniać ,krytykować, umoralniać, odwiedzać moje folio etc wiem co robię , a ty jesteś ostatni, który mnie będzie pouczał
stell- ty uparciuchu zwasze musi być twoje na wierzchu, czemu się tak nie spuszczasz i nie pytasz o okoliczności powstania foty przy galerii p.Leśniewskiego czy Nawrockiego czy Korkosza i innych bo za cienki dla nich jesteś i by cię zjedli/ nie biega mi technikę fotografoeania/ ja nie podaję dokładnych namiarów i opisu miejscówek więc nikt tam nie pojedzie, jeszcze jedno nie będę ci się wiecej spowiadał bo uważam że focę z głową i tyle a swoje morały praw innym krórzy nie wiedzą jak się dobrać się do sprawy , ja mam czyste sumienie , a BPK to Brudzeński Park Krajobrazowy
Steel [2011-05-02 00:50:32] > Ze zdjęć niewiele wynika, jak wspomniałem. Mało jest zdjęć, a nie dużo, z których wynikałby fakt naruszania zasad ochrony przyrody. Ich istnienie nie jest żadnym namawianiem do fotografowania na podobnych zasadach bo te zdjęcia przeważnie są kiepskie. Byłem, jestem i będę przeciwnikiem utożsamiania przedstawiania JAKIEGOKOLWIEK tematu na fotografiach z propagowaniem treści które przedstawiają, z propagowaniem sposobu i techniki fotografowania. Wniosek, że fotografowanie wpływa negatywnie na zmiany w przyrodzie uważam za nieuzasadniony. Podobne zdanie mam w sprawie wpływu człowieka na ocieplenie klimatu. Pod innego rodzaju zdjęciami np z miejsc zrujnowanych, kilkakrotnie spotkałem się z opiniami aby nie precyzować miejsc w których zostały zrobione bo zapewne ktoś przeczyta, pójdzie i zniszczy. Bo ci co niszczą to zapewne fotografowie są? No sorry ale nie tędy droga :-)
Joter23, coz moje zdjecia nie byly robione przy dziuplach, widac to na czesci zdjec, gdzie sa slady od sloninki czy smalcu... kadrowanie ciasne bo w tej samej okolicy jest stolowka dla drobnicy, wiec jak nie zdejme TC (ze staloogniskowgo obiektywu) to kadr robi sie bardzo ciasny. Nie mam problemu etycznego gdyz nie robie przy dziuplach. A jesli juz bym zrobil to faktycznie byloby to w moim uznaniu nieetyczne i byloby mi wstyd. Rozumiem twoje wsparcie dla fotografii pr4zygniazdowej gdyz sam masz kilka takich fotek. Niestety to co napisales pod swoimi zdjeciami nie jest dobrym przykladem. Chwali ci sie akcja z piecuszkami, jednak ni e wiem co ma do tego moja osoba. Nie raz zdarzalo mi sie przeganiac paletajacec sie po lesie psy, zwracac uwage spacerowiczom jak puszczali luzem psa, przeganiac ludzi wycinajacych choinki przed swietami z lasu, zbieram tez smieci w lesie, a nawet w zeszlym roku gasilem trzcinowisko. Nie naleze do osob ktore boja sie wyrazac swoje mysli... wiec... A_R_mator nie uwazam zeby to byla paranoja, to prawda co zacytowales... tylko akurat dudek traci w ostatnich latach sporo swoich siedlisk, o czym mozesz nie wiedziec. Zwroc uwage na to co napisal Sith cytuje"W przypadku, gdy stwierdzam zbyt duże zaniepokojenie dorosłych ptaków, przerwę w karmieniu, która może zaszkodzić młodym, po prostu wycofuję się z miejsca. " to juz pokazuje ze jednak ploszenie jest obecne co nie powinno miec miejsca. Dobrze jesli obserwator potrafi rozpoznac kiedy posunal sie za daleko... niestety wiekszosc tego nie potrafi... nie uwazam tej spraw za jakas blahostke... po fotkach na tym portalu widac ze ludzi enie bardzo zdaja sobie sprawe z tego co moga uczynic fotografujac przy gniazdach. Nie chodzi tylko o innych ludzi... sa jeszcze inne drapiezniki, ktore chetnie korzystaja ze "wskazowek" ludzkich. ludzie juz od pewnego robia dziwne rzeczy w imie ochrony przyrody... sprawy etyczne tez sa roznie postrzegane... Problem pojawia sie gdy zbacza sie z tematu i zaczyna sie odnosic do adwersarza jak w przypadku Sith'a czy Joter23'a. Przestaje miec to cos wspolnego z merytoryczna dyskusja...
(za http://www.foto-ptaki.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=101&Itemid=186) "W stosunku do ptaków objętych ochroną ścisłą oraz ochroną częściową, a także w stosunku do nietoperzy wprowadzono zakaz fotografowania, filmowania i obserwacji mogących powodować ich płoszenie lub niepokojenie. Zakaz dotyczy więc tylko nietoperzy i ptaków objętych ochroną ścisłą i częściową, oraz takiego fotografowania, które wywołuje skutki określone w ustawie (płoszenie, niepokojenie)" ____ nie widzę najmniejszego powodu aby Autor musiał udowadniać, że nie jest wielbłądem i płoszył Dudka skoro go nie płoszył. Nieprawda, że sama każda czynność fotografowania zwierząt przy gniazdach jest związana z płoszeniem. Nieprawda, że publikowanie różnego typu zdjęć jest propagowaniem czegoś tam i namawianiem do naśladownictwa. Nie popadajmy w PARANOJĘ.
Ciekawe, że zawsze musi się tłumaczyć taki miłośnik przyrody, tzn. taki, który się na tym zna, którego przyroda jak przypuszczam jest jego pasją. Proste - gdyby się nie znał to by takich zdjęć nie mógł zrobić.
A dlaczego nie tłumaczy się inny "miłośnik przyrody" - ten który spaceruje po lesie z pieskiem, często bez kagańca? Nieraz widziałem taką sytuację jak piesek buszuje po krzakach. Kiedyś uratowałem piecuszka, który miał gniazdo pod drzewemi 1,5 od ścieżki! Oszczędzę wam tej "kulturalnej" odpowiedzi właścicielki jaką wtedy usłyszałem... ale piecuszki (5 szt.) naprawdę przetrwały, wiem, bo widziałem je tuż po wyjściu z gniazda...
W moim mieście jest piękny staw, są siedliska bąka, bączka, trzciniaków, perkozów, łabędzi itd. i... na grobli biegnącej przez środek stawu, lub na brzegu często można spotkać pijaczków, a nawet wagarowiczów z piwkiem. O śmieciach nie warto wspominać, ale wrzucane do stawu butelki po piwku łabędzie płoszą, i trzciny z gniazdami też palone bywają... Steel - czy zwróciłbyś wtedy uwagę takim miłośnikom natury?
Oj wiem, co odpowiesz - wiadomo, że tak!(wierzę Ci) i tak lepiej trzymaj, a nie szukaj na siłę problemu, który wydaje się być (jeśli nawet jest?) niewielki. A przy okazji - skąd mamy pewność, że te Twoje też piękne dzięcioły nie zostały sfotografowane np. 20 cm od dziupli? - kadr bardzo ciasny , rozumiesz... i nawt gdyby tak było, no to co ? nieetyczny czyn?...:-)
od niczego sie nie migam. Odpowiedz ci dalem. sa nia pierwsze slowa mojego poprzedniego komentarza. Nie raz zdarzylo mi sie rozmawiac wieloma znanymi bardziej lub mniej fotografami przyrody. Zdanie mialem i mam takie same. Robienie dla samego widimisie autora to bezsens. Co do zamieszczania opisow to widac niwiele rozumiesz z powodow dla ktorych takie opisy/nauki sa wypisywane. Nie dlatego zeby kazdy je robil! Tylko jak juz sie je robi to zeby robic to z glowa. Na pewno nie jest to nawolywanie zeby kazdy z aparatem trzaskal te gatunki bo sie da i latwiej jest przy gniezdzie! Co do powstawania edukacji widac ze nie rozumiesz co sie do ciebie pisze... pisalem ze jesli zdjecie/film powstaje jako dokumentacja do projektu (edukacyjnego, naukowego czy ochroniarskiego) to w tym jest cel. Ty zrobiles fotki dudkow przy gniezdzie dla zaspokojecnia wlasnych checi. Zaslaniasz sie (dopiero jak o tym wspomniales) wydawnictwem (cokolwiek to nie znaczy, bo to moze byc nawet publikacja kartki z dudkiem) dla BPK. Czy chodzi ci o Brodnicki Park Krajobrazowy? bo z tego co wiem w ich logo jest perkoz a nie dudek...
Jesli faktycznie robisz cos do opracowania to byloby dobra reklama napisanie przy fotcee ze powstala na potrzeby opracowania dla BPK. Tak jest elegancko i robi reklame dodatkowa. Kolejna sprawa to nie wiem czemu mierzysz mnie swoja miara i zarzucasz mi ze focilbym przy gniezdzie. Niestety jestes w bledzie. Wielokrotnie proponowano mi miejscowki latwe i przyjemne, dla np zoln, kraski... jakos nadal z tego nie skorzystalem a mozliwosci mam od dobrych kilku lat. Wiec pudlo kolego, ale jak juz pisale kazdy mierzy wlasna miara. Kolejna sprawa odpowiedzialnosc za "tych zlych". Nie dziwie ci sie ze nie bierzesz odpowiedzialnosci. Faktycznie to nie ty powodujesz wtedy straty w legach. Jednak twoja fotka moze naklonic kogos do podobnych akcji i mimo ze tego do siebie nie dopuszczasz mozesz byc posrednio odpowiedzialny zaz takie a nie inne zachowanie nasladowcow. Czemu? bo nie edukujesz... malo kto jest w stanie napisac ze takie fotografowanie moze powodowac szkody i ze dana fotografia wykonana byla z najwyzsza ostroznoscia. Taki tekst widzialem moze kilka razy w zyciu (i raz tylko w Polsce). Kolejna rzecza sa te twoje ciagle wycieczki do mnie i do mojego czasu, "parkowej fotografii" (byc moze ty te gatunki focisz w parkach... ja nie... swoja droga strasznie cie to drazni. Ja z tym jakos nie mam problemu) . Niby nie szukasz zaczepki a jednak czesto zbaczasz z tematu na moja osobe i stosujesz roznego typu wycieczki. Byc moze chcecsz w jakikolwiek sposob mnie lub moje wypowiedzi zdyskredytowac przypisujac mi potencjalne zachowania lub brak odpowiedzi na niewygodne pytania. to troche smutne... tak czy siak czekam na to opracowanie o Dudkach dla ktorego powstala ta fotka. Wiec nie zapomniej mnie powiadomic jak juz bedzie dostepna.
migasz się, w ten sposób nie powstała by zadna fotografia gdzie edukacja społeczeństwa jak pokazać , mówić o czymś czego się nie widzi oczywiście z zachwaniem zasad biega mi o dobro ptasiorów nic na siłę .Nie odpowiedziałes co byś powiedział np p Leśniewskiemu czy innym znanym fotografom przyrody po co umieszczaja takie foty na portalach czy swoich stonach, dają publicznie wskazówki jak focić poszczególne gatunki, wręcz piszą opowiadania, kręcą programy czy są z innej gliny i też nie zawsze są to foty tzw etyczne z charakteru .Uważam że każdy który ma zdrowe pojęcie i zasady moralne oraz wie co jest na rzeczy może focić. Za tych tzw złych nie biorę odpowiedzialnośći zawsze się taki trafi i choćbyś go edukował 100 lat!
P>S nie gonię za rarytasami lubię tylko fotografować może ciebie za to irytuje już parkowa fotografia nie chce mi się wierzyć że byś się nie skusił na inne foty ptasiorów jakbyś miał np więcej czasu więc nie strugaj świętego i tyle.
tak pracuję nad wydawnictwen dla BPK w logo mają dudka
napisalbym mu dokladnie to samo (nie czuj sie jakos doceniony bo czy bylby to poczatkujacy czy stary wyjadacz nie ma znaczenia wobec wszystkich stosuje te same zasady)... to samo tyczy sie zoln, brzegowek i wielu innych gatunkow... wiekszosc z nich foconych jest przy gniazdach tylko z powodu widzimisie autora i dlatego ze tak jest latwiej. Owszem sa miejsca gdzie w znacznym oddaleniu od gniazda mozna fotografowac ale jest to duzo trudniejsze i ze tak powiem mniejsza pewnosc na fotki. Co do twojego postepowania to moge przyjac ze nie robisz szkody... ale tez nie edukujesz potencjalnych nasladowcow. I to jest problem... Bylbys zadowolony jakby po ogladnieciu takiego zdjecia na takim jak ten portalu koles do ciebie napisal "chialem zrobic taka fotke jak ty, stalem caly dzien przy dziupli dudka i zadnej fotki nie zrobilem bo przestaly przylatywac a po pewnym czasie w dziupli nastala cisza" Moze to przejaskrawiony przypadek ale moze dac do myslenia. Jesli celem bylo wykonanie zdjecia przy dziupli dudkowi to do mnie to nie przemawia. Jesli prowadzisz badania nad dudkami, w co watpie, i jest to ilustracja do opracowania to juz zaczyna miec to sens. Mam takie zdanie i trudno mi zrozumiec cel takich fotek "na widzimisie" i pogon ludzi za rarytami.
uwazam ze większość fot dudka powtała przy gnieżdzie lub jego okolicy i co tu pitolić dobrze o tym wiesz nawet ta słynna p.Lesniewskiego karmiące się dudki ciekawe co byś jemu napisał ze nie widzisz celowości takich fotek.
Zgadzam się co do naśladowców ale na to nie mamy już wpływu zawsze jakiś nieodpowiedzialny się znajdzie ja wiesz jak postępuje
Wiem nei jestes poczatkujacym ale czasem nie zdajesz sobie sprawy ilu taka fotka pociaga nasladowcow! bez wiedzy i przygotowania wiec tu nie chodzi o lapanke... wiem ze wielu by krzywdy ptakom nei zrobilo, ale nasladowcow jest wielu... bez pomyslunku czesto... Moj komentarz nie byl jakims pstyczkiem w nos. Byla to tylko i wylacznie moja opinia. ze nie widze celu w robieniu takich fotek. Fotgrafowac dudki mozna tez gdzie indziej... ale to trtoche trudniejsze jak przy gniezdzie... dla mnie focenie przy gniezdzie a juz z gniazdem w kadrze jest zupelnie niepotrzebne. Nie mowie ze nie nalezy fotografowac przy gniazdach, jednak musi miec to swoj cel. Robienie dla zaspokojenia potrzeby gatunku czy fajnych fotek to dla mnie bezcelowa zabawa. Mozesz miec inne zdanie, ale ja to tak widze. Do tego brak jakiegos opisu o zagrozeniach jakie moze powodowac takie focenie. PS. jesli nie szukasz zaczepki to po co tatkie teksty personalne do mnie? ze niby mam sie o cos wkurzac? bo mnie np to nie wkurza... czasem sa inne priorytety.
steel -zgadzam się z toba, ale nie jestem z pierwszej łapanki więc uważam ,że wiem co robię chodzi mi też o dobro ptaka i znam umia,r ptaki robię nie od dziś dobrze o tyw wiesz,więc po co ten pstyczek w nos zapraszam do przeczytania artykułu jak fotografować dudki na foto ptaki.pl cytuję:Fotografowanie dudków w Polsce jest możliwe jedynie w okresie lęgowym, kiedy ptaki powracają z zimowisk w Afryce, aby odbyć lęgi.Fotografowanie ptaków przy gniazdach budzi wielkie emocje wśród fotografów przyrodniczych. Część z nich uważa, że nie należy fotografować ptaków przy gniazdach, inni zaś twierdzą, że przy zachowaniu szczególnej ostrożności można to robić. Ja jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, jednak chciałbym tu zaznaczyć, że nie fotografuję ptaków za wszelką cenę. W przypadku, gdy stwierdzam zbyt duże zaniepokojenie dorosłych ptaków, przerwę w karmieniu, która może zaszkodzić młodym, po prostu wycofuję się z miejsca. Ta zasada obowiązuje nie tylko w stosunku do dudków, ale i wszystkich innych gatunków ptaków i powinna przyświecać każdemu fotografującemu ptaki- możesz z nimi polemizować. Nie szukam zaczepki znowu to już ześmy przerabiali-wydaje mi się że ubogość w twoje gatunkowo ptasie foty oraz chyba brak czasu to musi wkurzać . Takie uwagi zrozumiał bym w przypadku poczotkującego. Kiedyś pisałem ci że w pierwszej kolejności jestem przyrodnikiem, a fotografem przy okazji.
model fajny, troche przeostrzone... niestety ze to gniazdowe to raczej do mnie nie przemawia... nie widze powodu do robienia takich fotek... zapewne za chwile pojawia sie w locie... pewnie beda technicznie bdb... ale jednak celowosc robienia gniazdowych fotek do mnie nie przemawia...
poczytałam trochę i napiszę taj , każdy foci co lubi i nie rozumiem tej dyskusji
piękny Dudzio z obiadem :)
Steel[ 2011-05-16 11:49:52 ] > Chodzi o to, że autor jest zmuszany (dotyczy to bardzo wielu dyskusji na plfoto) do udowadniania, że nie jest wielbłądem ;-)
A_R_mator - a czy ja udowadniam ze Sith jest wielbladem? gdzie? po prostu nie widze sensu w robieniu(w wiekszosci przypadkow) i pokazywaniu takich fotek w takim portalu jak ten. Sith co do warsztatow czy innego nazywania focenia z komercyjnej budy z asysta (lub pozniej bez) ok... ale tam takze sa pewne uwarunkowania. Co do wyscigu szczurow to jednak mam watpliwosci co do innych osob, bo ja np nie biore w nim udzialu co widac po mojej jak to nazwales "parkowej fotografi" ale w PW wyjasnilismy sobie juz to i owo. Zycze ci jak najlepiej ale czasem widzac takie fotki zastanawia mnie czy wysokie oceny nie pociagan nasladowcow w postaci przypadkowych osob. Dlatego zawsze zwracam uwage na to przy takich fotkach. Pozdrawiam zyczac wielu udanych zdjec
Steel [2011-05-10 15:41:46] > Nie o tym mówiłem (wyrwałeś z kontekstu). Nie fotografowanie wpływa negatywnie, a zachowanie fotografujących. Określone zdjęcia, poza nielicznymi wyjątkami, nie są dowodem na negatywne zachowanie. Jestem przeciwnikiem udowadniania, że autor nie jest wielbłądem przy jakimkolwiek rodzaju fotografii. Co do zasady. I tego się trzymam :-)
nie robię fot dla siebie to nie wyścig szczurów inni bardziej znani robią nawet można je kupić zapraszaja nawet na warsztaty wszystko zależy od podejsia do sprawy
A_R_mator [2011-05-02 09:19:53] gdyby nie wplywalo na srodowisko nie byloby pozwolen na focenie gatunkow. Fotograf a zwlaszcza przyrodnik powinen umiec ocenic co moze pociagnac za soba jego zachowanie. Znane sa przypadkli birdwatcherow wlazacych na tokowiska cietrzewi czy gluszcow... czasem wlos staje deba na glowie! wiec nie mow ze i fotografowanie nie ma wplywu na otoczenie. Oczywiscie Puchalski takze sie odpowiednio przylozyl do tego znaczaco i swiety nie byl. Wielu pozniej go nasladowalo, ale fotografia nie byla tak masowa w tamtych czasach. Myslisz ze czemu RDOSie wycofuja zezwolenai na fotografowane pewnych gatunkow? z widzimisie? Co do miejscowek to oczywiscie podawanie ich czy to w przypadku obiektu na poludniu polski (do ktorego wlaza przez dziure) czy miejsc wystepowania (legow) rzadkich gatunkow to racja. Nie kazdy zachowuje sie z kultura i potrafi po sobie posprzatac czy zachowac sie odpowiednio. Wiec i fotografowie moga szkodzic. Wiele zalezy od fotografa. Nie twierdze ze samo focenie przez sitha powodowalo szkody ale skutek moze byc posredni... jak juz wspomnialem czynnik psychologiczny i nawet sith sam mnie o cos takiego posada, wiec pewnie widzac fotke dudka zaprtadgnal taka zrobic. Ja tam daleki jestem od takich fotek. Nie ma sensu w robieniu ich dla siebie jak robi to znaczaca czesc populacji foto. Pozdrawiam
sith jak zwykle wycieczki personalne. Nie potrafisz dyskutowac po ludzku? Czy ja cie obrazam? wybacz ale nie sprowadzisz mnie do takich dziecinnych pyskowek. Dla nikogo nie jestem za cienki, w przeciwienstwie do wiekszosci nie boje sie pisac co mysle Marcinowi Karecie, Czarkowi, Heniowi, Marcinowi czy Grzeskowi (i jeszcze wielu innych by sie znalazlo) Nasze zdanie na pewne tematy nie musi byc podobne. Jednak ich w przeciwienstwie do ciebie cechuje znacznie wyzsza odpornosc na krytyke i umiejetnosc dyskusji. Mozna zakonczyc dyskusje przy pozostaniu przy wlasnym zdaniu. Co do moralow to nie prawie ci ich, napisalem krotko ze nie przemawia do mnie sens powstawania takich fotek a ty sie spieniles bo ci to napisalem. Nie jestes nikim lepszym od innych fotografujacych "poczatkujacych" czy tez nie gorszy od tych "doswiadczonych". Kolejna rzecza jest ze nic nie palnalem... znow nie doczytales tego co napisalem. Z psychologicznego punktu widzenia i ludzkiej natury normalne jest ze jesli cos jest postrzegane jako dobre (sadzac z ocen taka jest ta fotka) to znajduje to nasladowcow. Nie zaprzeczysz ani ty ani A_R_mator. Sith, Co do opracowania to chetnie czytam o ptakach wiec i to opracowanie chetnie bym przeczytal. Wiec nie wiem o co sie tak byrzysz i rzucasz miesem. Co do pouczania to jesli uwazasz ze moj pierwszy komentarz byl pouczaniem to po prostu mi rece opadly... po prostu wyrazilem swoje zdanie... Nie musi ci sie ono podobac... To jest forum fotograficzne gdzie wlasnie nalezy pisac co sie mysli... a nie tylko "och" i "ach". jesli tego jeszcze nie pojales to trudno moze przyjdzie taki dzien... ew. mozesz mnie zablokowac bo nie chcesz innych komentarzy jak "och"/"ach". Zycze ci bys wreszcie zrozumial na czym polega kulturalna dyskusja, bo to co obecnie uprawiasz jest ponizje pewnego poziomu uznanego powszechnie za przyzwoity. Pozostajac przy swoim stanowisku pozdrawiam
Bardzo ładnie, lekko przeostrzone
Dudi jak malowany :)
Tegoroczny? Malutka uwaga: głązka wychodzi mu chyba nad czubek. Reszta super - pozdrawiam.
ps co do naśladowców to zacytowałem ci z strony foto ptaki artykuł jak fotografować dudki to nie była moja wypowiedzć więc zastanów się zaczym coś palniesz innej osobie -fakt że myślę podobnie jak autor, po drugie skoro jest artykuł na takiej stronie to co na to twoja teoria z naśladowniem, fakt mało kto pisze że fota była robiona z wielką ostrożnością bo ci którzy się znają i wiedzą co w trawie piszczy nie będą tego potwierdzać bo to oczywiste, więc nie czepiaj się i możesz sobie czekać, nie mam zamiaru cię powiadamiać za kogo ty się masz co bym ci nie napisał to ty dalej i tak do zajebania skarbnico wiedzy. Nie podoba się to przestań oceniać ,krytykować, umoralniać, odwiedzać moje folio etc wiem co robię , a ty jesteś ostatni, który mnie będzie pouczał
stell- ty uparciuchu zwasze musi być twoje na wierzchu, czemu się tak nie spuszczasz i nie pytasz o okoliczności powstania foty przy galerii p.Leśniewskiego czy Nawrockiego czy Korkosza i innych bo za cienki dla nich jesteś i by cię zjedli/ nie biega mi technikę fotografoeania/ ja nie podaję dokładnych namiarów i opisu miejscówek więc nikt tam nie pojedzie, jeszcze jedno nie będę ci się wiecej spowiadał bo uważam że focę z głową i tyle a swoje morały praw innym krórzy nie wiedzą jak się dobrać się do sprawy , ja mam czyste sumienie , a BPK to Brudzeński Park Krajobrazowy
Generalnie chodzi o to żeby nie szkodzić tak i ptakom o w ogóle całej przyrodzie, myślę że każdy dojrzały fotograf przyrody wie o tym. Pozdrawiam
Steel [2011-05-02 00:50:32] > Ze zdjęć niewiele wynika, jak wspomniałem. Mało jest zdjęć, a nie dużo, z których wynikałby fakt naruszania zasad ochrony przyrody. Ich istnienie nie jest żadnym namawianiem do fotografowania na podobnych zasadach bo te zdjęcia przeważnie są kiepskie. Byłem, jestem i będę przeciwnikiem utożsamiania przedstawiania JAKIEGOKOLWIEK tematu na fotografiach z propagowaniem treści które przedstawiają, z propagowaniem sposobu i techniki fotografowania. Wniosek, że fotografowanie wpływa negatywnie na zmiany w przyrodzie uważam za nieuzasadniony. Podobne zdanie mam w sprawie wpływu człowieka na ocieplenie klimatu. Pod innego rodzaju zdjęciami np z miejsc zrujnowanych, kilkakrotnie spotkałem się z opiniami aby nie precyzować miejsc w których zostały zrobione bo zapewne ktoś przeczyta, pójdzie i zniszczy. Bo ci co niszczą to zapewne fotografowie są? No sorry ale nie tędy droga :-)
Joter23, coz moje zdjecia nie byly robione przy dziuplach, widac to na czesci zdjec, gdzie sa slady od sloninki czy smalcu... kadrowanie ciasne bo w tej samej okolicy jest stolowka dla drobnicy, wiec jak nie zdejme TC (ze staloogniskowgo obiektywu) to kadr robi sie bardzo ciasny. Nie mam problemu etycznego gdyz nie robie przy dziuplach. A jesli juz bym zrobil to faktycznie byloby to w moim uznaniu nieetyczne i byloby mi wstyd. Rozumiem twoje wsparcie dla fotografii pr4zygniazdowej gdyz sam masz kilka takich fotek. Niestety to co napisales pod swoimi zdjeciami nie jest dobrym przykladem. Chwali ci sie akcja z piecuszkami, jednak ni e wiem co ma do tego moja osoba. Nie raz zdarzalo mi sie przeganiac paletajacec sie po lesie psy, zwracac uwage spacerowiczom jak puszczali luzem psa, przeganiac ludzi wycinajacych choinki przed swietami z lasu, zbieram tez smieci w lesie, a nawet w zeszlym roku gasilem trzcinowisko. Nie naleze do osob ktore boja sie wyrazac swoje mysli... wiec... A_R_mator nie uwazam zeby to byla paranoja, to prawda co zacytowales... tylko akurat dudek traci w ostatnich latach sporo swoich siedlisk, o czym mozesz nie wiedziec. Zwroc uwage na to co napisal Sith cytuje"W przypadku, gdy stwierdzam zbyt duże zaniepokojenie dorosłych ptaków, przerwę w karmieniu, która może zaszkodzić młodym, po prostu wycofuję się z miejsca. " to juz pokazuje ze jednak ploszenie jest obecne co nie powinno miec miejsca. Dobrze jesli obserwator potrafi rozpoznac kiedy posunal sie za daleko... niestety wiekszosc tego nie potrafi... nie uwazam tej spraw za jakas blahostke... po fotkach na tym portalu widac ze ludzi enie bardzo zdaja sobie sprawe z tego co moga uczynic fotografujac przy gniazdach. Nie chodzi tylko o innych ludzi... sa jeszcze inne drapiezniki, ktore chetnie korzystaja ze "wskazowek" ludzkich. ludzie juz od pewnego robia dziwne rzeczy w imie ochrony przyrody... sprawy etyczne tez sa roznie postrzegane... Problem pojawia sie gdy zbacza sie z tematu i zaczyna sie odnosic do adwersarza jak w przypadku Sith'a czy Joter23'a. Przestaje miec to cos wspolnego z merytoryczna dyskusja...
(za http://www.foto-ptaki.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=101&Itemid=186) "W stosunku do ptaków objętych ochroną ścisłą oraz ochroną częściową, a także w stosunku do nietoperzy wprowadzono zakaz fotografowania, filmowania i obserwacji mogących powodować ich płoszenie lub niepokojenie. Zakaz dotyczy więc tylko nietoperzy i ptaków objętych ochroną ścisłą i częściową, oraz takiego fotografowania, które wywołuje skutki określone w ustawie (płoszenie, niepokojenie)" ____ nie widzę najmniejszego powodu aby Autor musiał udowadniać, że nie jest wielbłądem i płoszył Dudka skoro go nie płoszył. Nieprawda, że sama każda czynność fotografowania zwierząt przy gniazdach jest związana z płoszeniem. Nieprawda, że publikowanie różnego typu zdjęć jest propagowaniem czegoś tam i namawianiem do naśladownictwa. Nie popadajmy w PARANOJĘ.
Ciekawe, że zawsze musi się tłumaczyć taki miłośnik przyrody, tzn. taki, który się na tym zna, którego przyroda jak przypuszczam jest jego pasją. Proste - gdyby się nie znał to by takich zdjęć nie mógł zrobić. A dlaczego nie tłumaczy się inny "miłośnik przyrody" - ten który spaceruje po lesie z pieskiem, często bez kagańca? Nieraz widziałem taką sytuację jak piesek buszuje po krzakach. Kiedyś uratowałem piecuszka, który miał gniazdo pod drzewemi 1,5 od ścieżki! Oszczędzę wam tej "kulturalnej" odpowiedzi właścicielki jaką wtedy usłyszałem... ale piecuszki (5 szt.) naprawdę przetrwały, wiem, bo widziałem je tuż po wyjściu z gniazda... W moim mieście jest piękny staw, są siedliska bąka, bączka, trzciniaków, perkozów, łabędzi itd. i... na grobli biegnącej przez środek stawu, lub na brzegu często można spotkać pijaczków, a nawet wagarowiczów z piwkiem. O śmieciach nie warto wspominać, ale wrzucane do stawu butelki po piwku łabędzie płoszą, i trzciny z gniazdami też palone bywają... Steel - czy zwróciłbyś wtedy uwagę takim miłośnikom natury? Oj wiem, co odpowiesz - wiadomo, że tak!(wierzę Ci) i tak lepiej trzymaj, a nie szukaj na siłę problemu, który wydaje się być (jeśli nawet jest?) niewielki. A przy okazji - skąd mamy pewność, że te Twoje też piękne dzięcioły nie zostały sfotografowane np. 20 cm od dziupli? - kadr bardzo ciasny , rozumiesz... i nawt gdyby tak było, no to co ? nieetyczny czyn?...:-)
gratuluję , piękny model
od niczego sie nie migam. Odpowiedz ci dalem. sa nia pierwsze slowa mojego poprzedniego komentarza. Nie raz zdarzylo mi sie rozmawiac wieloma znanymi bardziej lub mniej fotografami przyrody. Zdanie mialem i mam takie same. Robienie dla samego widimisie autora to bezsens. Co do zamieszczania opisow to widac niwiele rozumiesz z powodow dla ktorych takie opisy/nauki sa wypisywane. Nie dlatego zeby kazdy je robil! Tylko jak juz sie je robi to zeby robic to z glowa. Na pewno nie jest to nawolywanie zeby kazdy z aparatem trzaskal te gatunki bo sie da i latwiej jest przy gniezdzie! Co do powstawania edukacji widac ze nie rozumiesz co sie do ciebie pisze... pisalem ze jesli zdjecie/film powstaje jako dokumentacja do projektu (edukacyjnego, naukowego czy ochroniarskiego) to w tym jest cel. Ty zrobiles fotki dudkow przy gniezdzie dla zaspokojecnia wlasnych checi. Zaslaniasz sie (dopiero jak o tym wspomniales) wydawnictwem (cokolwiek to nie znaczy, bo to moze byc nawet publikacja kartki z dudkiem) dla BPK. Czy chodzi ci o Brodnicki Park Krajobrazowy? bo z tego co wiem w ich logo jest perkoz a nie dudek... Jesli faktycznie robisz cos do opracowania to byloby dobra reklama napisanie przy fotcee ze powstala na potrzeby opracowania dla BPK. Tak jest elegancko i robi reklame dodatkowa. Kolejna sprawa to nie wiem czemu mierzysz mnie swoja miara i zarzucasz mi ze focilbym przy gniezdzie. Niestety jestes w bledzie. Wielokrotnie proponowano mi miejscowki latwe i przyjemne, dla np zoln, kraski... jakos nadal z tego nie skorzystalem a mozliwosci mam od dobrych kilku lat. Wiec pudlo kolego, ale jak juz pisale kazdy mierzy wlasna miara. Kolejna sprawa odpowiedzialnosc za "tych zlych". Nie dziwie ci sie ze nie bierzesz odpowiedzialnosci. Faktycznie to nie ty powodujesz wtedy straty w legach. Jednak twoja fotka moze naklonic kogos do podobnych akcji i mimo ze tego do siebie nie dopuszczasz mozesz byc posrednio odpowiedzialny zaz takie a nie inne zachowanie nasladowcow. Czemu? bo nie edukujesz... malo kto jest w stanie napisac ze takie fotografowanie moze powodowac szkody i ze dana fotografia wykonana byla z najwyzsza ostroznoscia. Taki tekst widzialem moze kilka razy w zyciu (i raz tylko w Polsce). Kolejna rzecza sa te twoje ciagle wycieczki do mnie i do mojego czasu, "parkowej fotografii" (byc moze ty te gatunki focisz w parkach... ja nie... swoja droga strasznie cie to drazni. Ja z tym jakos nie mam problemu) . Niby nie szukasz zaczepki a jednak czesto zbaczasz z tematu na moja osobe i stosujesz roznego typu wycieczki. Byc moze chcecsz w jakikolwiek sposob mnie lub moje wypowiedzi zdyskredytowac przypisujac mi potencjalne zachowania lub brak odpowiedzi na niewygodne pytania. to troche smutne... tak czy siak czekam na to opracowanie o Dudkach dla ktorego powstala ta fotka. Wiec nie zapomniej mnie powiadomic jak juz bedzie dostepna.
jeśli o mnie chodzi, to popieram autora
migasz się, w ten sposób nie powstała by zadna fotografia gdzie edukacja społeczeństwa jak pokazać , mówić o czymś czego się nie widzi oczywiście z zachwaniem zasad biega mi o dobro ptasiorów nic na siłę .Nie odpowiedziałes co byś powiedział np p Leśniewskiemu czy innym znanym fotografom przyrody po co umieszczaja takie foty na portalach czy swoich stonach, dają publicznie wskazówki jak focić poszczególne gatunki, wręcz piszą opowiadania, kręcą programy czy są z innej gliny i też nie zawsze są to foty tzw etyczne z charakteru .Uważam że każdy który ma zdrowe pojęcie i zasady moralne oraz wie co jest na rzeczy może focić. Za tych tzw złych nie biorę odpowiedzialnośći zawsze się taki trafi i choćbyś go edukował 100 lat! P>S nie gonię za rarytasami lubię tylko fotografować może ciebie za to irytuje już parkowa fotografia nie chce mi się wierzyć że byś się nie skusił na inne foty ptasiorów jakbyś miał np więcej czasu więc nie strugaj świętego i tyle. tak pracuję nad wydawnictwen dla BPK w logo mają dudka
napisalbym mu dokladnie to samo (nie czuj sie jakos doceniony bo czy bylby to poczatkujacy czy stary wyjadacz nie ma znaczenia wobec wszystkich stosuje te same zasady)... to samo tyczy sie zoln, brzegowek i wielu innych gatunkow... wiekszosc z nich foconych jest przy gniazdach tylko z powodu widzimisie autora i dlatego ze tak jest latwiej. Owszem sa miejsca gdzie w znacznym oddaleniu od gniazda mozna fotografowac ale jest to duzo trudniejsze i ze tak powiem mniejsza pewnosc na fotki. Co do twojego postepowania to moge przyjac ze nie robisz szkody... ale tez nie edukujesz potencjalnych nasladowcow. I to jest problem... Bylbys zadowolony jakby po ogladnieciu takiego zdjecia na takim jak ten portalu koles do ciebie napisal "chialem zrobic taka fotke jak ty, stalem caly dzien przy dziupli dudka i zadnej fotki nie zrobilem bo przestaly przylatywac a po pewnym czasie w dziupli nastala cisza" Moze to przejaskrawiony przypadek ale moze dac do myslenia. Jesli celem bylo wykonanie zdjecia przy dziupli dudkowi to do mnie to nie przemawia. Jesli prowadzisz badania nad dudkami, w co watpie, i jest to ilustracja do opracowania to juz zaczyna miec to sens. Mam takie zdanie i trudno mi zrozumiec cel takich fotek "na widzimisie" i pogon ludzi za rarytami.
uwazam ze większość fot dudka powtała przy gnieżdzie lub jego okolicy i co tu pitolić dobrze o tym wiesz nawet ta słynna p.Lesniewskiego karmiące się dudki ciekawe co byś jemu napisał ze nie widzisz celowości takich fotek. Zgadzam się co do naśladowców ale na to nie mamy już wpływu zawsze jakiś nieodpowiedzialny się znajdzie ja wiesz jak postępuje
Wiem nei jestes poczatkujacym ale czasem nie zdajesz sobie sprawy ilu taka fotka pociaga nasladowcow! bez wiedzy i przygotowania wiec tu nie chodzi o lapanke... wiem ze wielu by krzywdy ptakom nei zrobilo, ale nasladowcow jest wielu... bez pomyslunku czesto... Moj komentarz nie byl jakims pstyczkiem w nos. Byla to tylko i wylacznie moja opinia. ze nie widze celu w robieniu takich fotek. Fotgrafowac dudki mozna tez gdzie indziej... ale to trtoche trudniejsze jak przy gniezdzie... dla mnie focenie przy gniezdzie a juz z gniazdem w kadrze jest zupelnie niepotrzebne. Nie mowie ze nie nalezy fotografowac przy gniazdach, jednak musi miec to swoj cel. Robienie dla zaspokojenia potrzeby gatunku czy fajnych fotek to dla mnie bezcelowa zabawa. Mozesz miec inne zdanie, ale ja to tak widze. Do tego brak jakiegos opisu o zagrozeniach jakie moze powodowac takie focenie. PS. jesli nie szukasz zaczepki to po co tatkie teksty personalne do mnie? ze niby mam sie o cos wkurzac? bo mnie np to nie wkurza... czasem sa inne priorytety.
steel -zgadzam się z toba, ale nie jestem z pierwszej łapanki więc uważam ,że wiem co robię chodzi mi też o dobro ptaka i znam umia,r ptaki robię nie od dziś dobrze o tyw wiesz,więc po co ten pstyczek w nos zapraszam do przeczytania artykułu jak fotografować dudki na foto ptaki.pl cytuję:Fotografowanie dudków w Polsce jest możliwe jedynie w okresie lęgowym, kiedy ptaki powracają z zimowisk w Afryce, aby odbyć lęgi.Fotografowanie ptaków przy gniazdach budzi wielkie emocje wśród fotografów przyrodniczych. Część z nich uważa, że nie należy fotografować ptaków przy gniazdach, inni zaś twierdzą, że przy zachowaniu szczególnej ostrożności można to robić. Ja jestem zwolennikiem tej drugiej opcji, jednak chciałbym tu zaznaczyć, że nie fotografuję ptaków za wszelką cenę. W przypadku, gdy stwierdzam zbyt duże zaniepokojenie dorosłych ptaków, przerwę w karmieniu, która może zaszkodzić młodym, po prostu wycofuję się z miejsca. Ta zasada obowiązuje nie tylko w stosunku do dudków, ale i wszystkich innych gatunków ptaków i powinna przyświecać każdemu fotografującemu ptaki- możesz z nimi polemizować. Nie szukam zaczepki znowu to już ześmy przerabiali-wydaje mi się że ubogość w twoje gatunkowo ptasie foty oraz chyba brak czasu to musi wkurzać . Takie uwagi zrozumiał bym w przypadku poczotkującego. Kiedyś pisałem ci że w pierwszej kolejności jestem przyrodnikiem, a fotografem przy okazji.
Kapitalnie złapany! :)
model fajny, troche przeostrzone... niestety ze to gniazdowe to raczej do mnie nie przemawia... nie widze powodu do robienia takich fotek... zapewne za chwile pojawia sie w locie... pewnie beda technicznie bdb... ale jednak celowosc robienia gniazdowych fotek do mnie nie przemawia...
ale pięknego turkucia złapał... u mnie na monitorze też lekko za ostro... praca mi się podoba...
:):):)
:D Ależ piękny model!!!!
Piękny okaz:)
Bardzo ładnie ustrzelony. Ale mam wrażenie, że trochę za mocno wyostrzone. Ale to może tylko wrażenie... Pozdrawiam świątecznie.
Bardzo fajna fota. Ostatnio pierwszy raz spotkałem dudka w naturalnym środowisku, ciekawe stworzenie.
+++++