Opis zdjęcia
Zimowe niebo sprzyja podróżowaniu teleskopem po przestrzeniach naszej Drogi Mlecznej, wiosna jednak oferuje coś więcej miłośnikom ekstremalnie dalekich podróży. Otwiera przed nami okno na odległe zakątki Kosmosu, wspaniałą kolekcję innych galaktyk. M -109 w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy jest pięknym przykładem galaktyki spiralnej z poprzeczką. Składa się z około 150 miliardów gwiazd. Dzieli nas odległość 50 milionów lat świetlnych, co sekundę powiększając się o kolejne 1100 km. Wyobraźmy sobie, że wokół jednej z gwiazd tej galaktyki krąży mała błękitna planeta, na której istnieje inteligentne życie - powiedzmy myślący ocean, albo mniej egzotyczna jego forma - istoty przypominające człoweka. Jeśli dysponują czymś w rodzaju teleskopów i kierują je w stronę naszej Galaktyki - Drogi Mlecznej, to mogą uzyskiwać podobne obrazy jak ten. Ostatnie badania wskazują, że Droga Mleczna jest także galaktyką spiralną z poprzeczką, (są to te dwa równe ramiona, odchodzące od jądra galaktyki). Gwiazdy tła widoczne na fotografii, znajdują się o wiele bliżej i należą do Drogi Mlecznej, a trzy słabe mgliste plamki, to małe galaktyki - satelity, które obiegają M-109. Parametry:2011.04.03.22:45-23:50SWE. Reflektor Newtona 250/1520 + N.D300, w ognisku głównym teleskopu. Exp.10x240sek.ISO1600.
użyj do składania Images Plus
ahhhhhhhh te szumy - 10
warto kliknąć i delektować się takim obrazem...
Koziołrogacz, nie, Photoshop mi wystarcza :)
Mariusz Ś [2011-04-10 21:10:19] - Myślałem, że może korzystasz z typowych programów do stackowania, jak DSS lub Iris..
Staju, w moim przypadku głównie doświadczene :) Koziołrogacz, RAW wywołuję w Lightroom a klejenie, gradient, poziomy i dalsza kosmetyka w Photoshopie. Pozdrawiam.
Widziałem już wcześniej, ale cierpliwie czekałem do wieczora żeby nacieszyć oko w ciemności na PE.. :) /staju [2011-04-10 19:08:31] - parametry naświetlania, to rzecz drugorzędna w przypadku obiektów DS.. generalnie im dłużej tym lepiej, bo więcej światła można skumulować, ale w praktyce czas naświetlania ograniczony jest po pierwsze zaświetleniem nieba, po drugie dokładnością prowadzenia montażu.. dlatego wykonuje się szereg ekspozycji rzędu kilku minut, a potem składa się je (stackuje) przy użyciu odpowiednich programów. I tu moje pytanie do Autora; Jakiego programu używasz..?
Zajmująco ilustrujesz. Właśnie, nie wiem co bardziej, obraz treścią czy treść obrazem. Skąd wiesz jakie zastosować parametry naświetlania, intuicja, doświadczenie, korzystanie z tabel? Ile w tym eksperymentowania?
fajne ale trochę szum wylazł pozdrawiam