Lepiłem pojemniczek, do którego na taśmę poprzyklejałem gałązki, bo widząc twój pomysł z wykałaczkami pomyślałem sobie, że faktycznie jakiś stelaż się przyda :)
Bedziesz, bedziesz ;p Placek juz tam zostanie ;) Jesli lepiles wprost do pojemniczka, to jest szansa, ze oderwiesz ;) Ja kiedys w naroznik wkleilem paskami samoprzylepnymi, i chyba z pol minuty sie szarpalem wychylajac za kladke nad torami ;p Nie wspominajac juz o Delicjuszowym akrylu (czarnym), gdzie o malo sie przez barierke nie zwalilem, a jednego dalej nie zerwalem (a jak nozykiem do tapet probowalem podwazyc, to obudowe metalowa nozyka pogialem ;)) ) Lomu nie mam, z lomem to Delic sam przyjedzie i sobie zdejmie ;p
Ja ostatnio też przykleiłem na poksylinę do słupa enegretycznego, nowiutkiego. a nadzieję, że nie będę się z kamerką szarpał jak kibic z krzesłem na stadionie :)
Tadek - poxilina jest the best ;) Serio, lepszego kleju nie znam. Nic nie ruszy. Podklejam na wykalaczki, zawsze sie te wykalaczki lamia jak odrywam :)
:))) To juz ten placek poxiliny na zawsze tam zostanie ;) Klej jest swietny, ale jeszcze nigdy nie udalo mi sie oderwac placka od podloza (chyba ze na luznej rdzy lub zapiaszczonym betonie) ;) Nawet w Malborku jak do drzewa lepilem, to od kory nie chcial odejsc ;) Z jednej (znanej Ci furtki) zrywalem podwazajac duuuuuzym srubokretem, prawie lomem, ledwo mi sie udalo :)
Delicious13 [2011-04-02 22:19:26] a wiesz, ze te tasmy maja jeszcze gorszy klej niz jak byc kleil zwykla izolacja? ;) Widziales, co sie dzieje z klejem od srebrnej power tape? Ja szok przezylem jak zaobaczylem co po pol roku zostalo... Osmiorniczka jest niezla, bo daje sie w miare dobrze odskubac. A i ten pattex z duzej tuby na podlozu nieporowatym i nierozpuszczalnym daje sie ladnie usunac.
Ano :))) Dziękuję:)
troszkę niedoceniona ...
Hirondelle dziękuję ślicznie))))
fascynujące te twoje fotografie.
efektownie bardzo
procyon wciąż oczekuję Twoich z niecierpliwością:)))
+++
Ales Cie sie rozpisaly:P
:))
przyciąga
To te nowoczesne parapety, swieca sie jak... ;p
Ależ odbicia ;)
+
:))) Dokladnie, tak trzeba :)
Lepiłem pojemniczek, do którego na taśmę poprzyklejałem gałązki, bo widząc twój pomysł z wykałaczkami pomyślałem sobie, że faktycznie jakiś stelaż się przyda :)
Bedziesz, bedziesz ;p Placek juz tam zostanie ;) Jesli lepiles wprost do pojemniczka, to jest szansa, ze oderwiesz ;) Ja kiedys w naroznik wkleilem paskami samoprzylepnymi, i chyba z pol minuty sie szarpalem wychylajac za kladke nad torami ;p Nie wspominajac juz o Delicjuszowym akrylu (czarnym), gdzie o malo sie przez barierke nie zwalilem, a jednego dalej nie zerwalem (a jak nozykiem do tapet probowalem podwazyc, to obudowe metalowa nozyka pogialem ;)) ) Lomu nie mam, z lomem to Delic sam przyjedzie i sobie zdejmie ;p
Ja ostatnio też przykleiłem na poksylinę do słupa enegretycznego, nowiutkiego. a nadzieję, że nie będę się z kamerką szarpał jak kibic z krzesłem na stadionie :)
Tadek - poxilina jest the best ;) Serio, lepszego kleju nie znam. Nic nie ruszy. Podklejam na wykalaczki, zawsze sie te wykalaczki lamia jak odrywam :)
Gratuluję pomysłu Deli! Komarek 66- tobie też z tą poksyliną :)
:))) To juz ten placek poxiliny na zawsze tam zostanie ;) Klej jest swietny, ale jeszcze nigdy nie udalo mi sie oderwac placka od podloza (chyba ze na luznej rdzy lub zapiaszczonym betonie) ;) Nawet w Malborku jak do drzewa lepilem, to od kory nie chcial odejsc ;) Z jednej (znanej Ci furtki) zrywalem podwazajac duuuuuzym srubokretem, prawie lomem, ledwo mi sie udalo :)
własne... :)
komarek66 [2011-04-02 22:25:54] jak do wlasnego, to moze nikt Cie za ta poxiline nie zabije ;p
Jak na takie mocowanie to super jakość, ja ostatnio do okna przykleiłem na poxilinę... :)
Delicious13 [2011-04-02 22:19:26] a wiesz, ze te tasmy maja jeszcze gorszy klej niz jak byc kleil zwykla izolacja? ;) Widziales, co sie dzieje z klejem od srebrnej power tape? Ja szok przezylem jak zaobaczylem co po pol roku zostalo... Osmiorniczka jest niezla, bo daje sie w miare dobrze odskubac. A i ten pattex z duzej tuby na podlozu nieporowatym i nierozpuszczalnym daje sie ladnie usunac.
Do parapetu przykleiłem żółtą taśmę malarską i na nią cana bo inaczej by nie przeszło :) za nowy parapet:PPP
pokiełbaszone :)
Mówiłem, ze mam coś specjalnego:P mam jeszcze jedno ale nie dziś bo transfer na moją Lady trzymam:P
Interesujace
ale ładnie odbiło ,urwoł urwoł :D
Zes dal czadu :)