Widać bardziej lubisz małe słowne aferki niż konstruktywny komentarz i rady dla innych, być może mniej "łapiących" od Ciebie. Gratulacje dla Twego geniuszu! Amen!
"Piękne i profesjonalne" komentarze to Twój znak firmowy? Jak dwoje dorosłych dyskutuje, to dzieci siedzą cicho, to to mało kulturalne... Książek parę przeczytałam , ale Tobie brak lektury jednej, ale bardzo ważnej... autorstwa Jana Kamyczka. Polecam, a potem możemy trochę popisać... Pozdrawiam...
Statyw, to jest, to bez czego nie używam nawet aparatu do kwiatowych fot, bo to dopiero była by masakra. Najczęściej soczewkę makro, bo obiektywu makro nie posiadam... Marcinku... dziękuję jednak bardzo za zainteresowanie i godne przemyślenia porady. Mam nadzieję, że będę jeszcze kiedyś mogła jakąś fotą Cię zainteresować w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam...
Hej Agatko. Proszę bardzo...akurat przy tym zdjęciu zerknąłem na Twoje ustawienia w exif`ie stąd informacje o automacie. A co do kiepskich warunków ze względu na światło to tym bardziej warto samemu pokombinować. Jakąś podpórkę lub najprostszy statyw użyć i można spokojnie sobie czas wydłużyć. Powodzenia życzę przy kolejnych zdjęciach natury naszej pięknej. Ciao
Pomyłeczka MarcinJ., ale dzięki za tak przemyślaną psychoanalizę... Korzystam z manualnych ustawień, ale czasami podoba się najbardziej, to co wyjdzie z automatu, najczęściej przy kiepskim świetle naturalnym, kiedy nie posiada się żadnej lampy zewnętrznej. I tak często bywa... dzięki raz jeszcze za poświęcony czas...
Myślę, że chodzi o to, że jest to taki pstryk. W zasadzie dość rozmyty bez punktu, który szczególnie chciałabyś pokazać. Wynika to moim zdaniem z faktu, że posiadasz bardzo przyzwoity aparat i nawet nie popróbujesz pobawić się jego możliwościami. Fotka zrobiona całkowicie na trybie automatycznym więc zdałaś się tylko i wyłącznie na to co aparat sam zrobi i ustawi. Spodobało Ci się i bardzo dobrze, ale jak trochę pokombinujesz z ustawieniami manualnymi zobaczysz, że efekty będą dużo lepsze. Balans się poprawi, wydobędziesz głębię jaką uznasz za najlepszą, itp. Przy takim aparacie szkoda zdawać się tylko na automatykę producenta. Spróbuj trochę pobawić się ustawieniami, a zobaczysz, że efekty będą zaskakująco lepsze. Pozdrawiam. M.
no ale popatrz na nie. czy one Ci się podobają? zapewne tak. tak jak mnie kiedyś. teraz już uważam że są nie ciekawe. ale nie usuwam, jeśli raz pokazałem.
Widać bardziej lubisz małe słowne aferki niż konstruktywny komentarz i rady dla innych, być może mniej "łapiących" od Ciebie. Gratulacje dla Twego geniuszu! Amen!
widac nie bardzo lapiesz tekst z tych ksiazek :))
"Piękne i profesjonalne" komentarze to Twój znak firmowy? Jak dwoje dorosłych dyskutuje, to dzieci siedzą cicho, to to mało kulturalne... Książek parę przeczytałam , ale Tobie brak lektury jednej, ale bardzo ważnej... autorstwa Jana Kamyczka. Polecam, a potem możemy trochę popisać... Pozdrawiam...
agataswat: zamiast pisac tyle poczytaj troche o fotografi ....
Statyw, to jest, to bez czego nie używam nawet aparatu do kwiatowych fot, bo to dopiero była by masakra. Najczęściej soczewkę makro, bo obiektywu makro nie posiadam... Marcinku... dziękuję jednak bardzo za zainteresowanie i godne przemyślenia porady. Mam nadzieję, że będę jeszcze kiedyś mogła jakąś fotą Cię zainteresować w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pozdrawiam...
Hej Agatko. Proszę bardzo...akurat przy tym zdjęciu zerknąłem na Twoje ustawienia w exif`ie stąd informacje o automacie. A co do kiepskich warunków ze względu na światło to tym bardziej warto samemu pokombinować. Jakąś podpórkę lub najprostszy statyw użyć i można spokojnie sobie czas wydłużyć. Powodzenia życzę przy kolejnych zdjęciach natury naszej pięknej. Ciao
Pomyłeczka MarcinJ., ale dzięki za tak przemyślaną psychoanalizę... Korzystam z manualnych ustawień, ale czasami podoba się najbardziej, to co wyjdzie z automatu, najczęściej przy kiepskim świetle naturalnym, kiedy nie posiada się żadnej lampy zewnętrznej. I tak często bywa... dzięki raz jeszcze za poświęcony czas...
Matka natura nie zawsze bije kolorem po oczach, nie prasuje płatków żelazkiem, a... i mnie mały sofcik się podobał. Dzięki za odwiedziny...
Myślę, że chodzi o to, że jest to taki pstryk. W zasadzie dość rozmyty bez punktu, który szczególnie chciałabyś pokazać. Wynika to moim zdaniem z faktu, że posiadasz bardzo przyzwoity aparat i nawet nie popróbujesz pobawić się jego możliwościami. Fotka zrobiona całkowicie na trybie automatycznym więc zdałaś się tylko i wyłącznie na to co aparat sam zrobi i ustawi. Spodobało Ci się i bardzo dobrze, ale jak trochę pokombinujesz z ustawieniami manualnymi zobaczysz, że efekty będą dużo lepsze. Balans się poprawi, wydobędziesz głębię jaką uznasz za najlepszą, itp. Przy takim aparacie szkoda zdawać się tylko na automatykę producenta. Spróbuj trochę pobawić się ustawieniami, a zobaczysz, że efekty będą zaskakująco lepsze. Pozdrawiam. M.
jakies to wyprane takie ....
No to masz chłopie problem...
no ale popatrz na nie. czy one Ci się podobają? zapewne tak. tak jak mnie kiedyś. teraz już uważam że są nie ciekawe. ale nie usuwam, jeśli raz pokazałem.
Nie napisałeś nic o moim zdjęciu, tylko o swoich niepowodzeniach, a nie o to chodzi...
bo mam bardzo podobne i zgadzam się z tym co mi pod nim napisali. kiedyś też tak pomyślisz :)
Masakra... bo? Zdania rozwinięte są mile widziane...
masakra.