A to takie kombinowanie/dziwaczenie, w puszce po kawie, dziurka w denku, papier pod deklem :) Waski kat widzenia, ciezko w Slonce trafic. Ale celowanie w horyzont w strone wschodu-zachodu moze przyniesc efekt (pod warunkiem, ze w tym okresie pogodne wschody/zachody beda ;) ) Gabaryty puchy determinuja wieszanie tylko na wlasnych balkonach ;)

Telepuszek ;) O dziwo trafilem prosto w zachodzace Sloneczko (a w zasadzie pucha sama trafila, bo jak lepilem, to sie przekrecila ;) ). Ladnie sie linie separuja. Przed wakacjami tak zawiesze, zeby sie troche dluzej ponaswietlala, i zeby wrzesien sie zalapal :)

I sie wkurzam ;) Na szczescie ostatnio mikrokadry skanuje i udaje sie trafic pomiedzy pasami.

W rzeczy samej. Nie wiem co sie cholerze stalo przy czyszczeniu. Linijki nie tykalem, wiec to raczej nie z niej, a szybe owszem, mylem od spodu, przy skanowaniu jednolicie czarnej powierzchnik imponujacy zaciek wychodzi. Bede go musial rozebrac i jeszcze raz wymyc ;)

Testowa telepucha na Zachod, tydzien, Foma, z duzym wkladem wlasnym skanera ;)